Powołania do reprezentacji U21 na marcowe mecze eliminacyjne

10.03.2022

Za dwa tygodnie cała Polska będzie żyła zgrupowaniem pierwszej kadry przez meczem barażowym o awans na mundial w Katarze. W tym samym czasie reprezentacja U21 rozegra dwa kolejne mecze eliminacyjne. Celem 6 punktów i przedłużenie walki o awans na Euro 2023. Maciej Stolarczyk dzisiaj ogłosił komplet powołań.

24 marca z Izraelem na wyjeździe, pięć dni później z Węgrami w Zabrzu. To dwa kluczowe mecze w kontekście wyników eliminacji. Nie ma wątpliwości, że ekipa U21 potrzebuje kompletu punktów. Zwłaszcza że obie te reprezentacje już nam zabrały punkty w kwalifikacjach. Izrael pokonał Polaków w Lublinie i jest wiceliderem grupy, mając tyle samo punktów, co Niemcy. Z kolei Węgrzy w ostatnich sekundach meczu w Szeged wyszarpali remis.

Po sześciu kolejkach Niemcy oraz Izraelczycy prowadzą w grupie z dorobkiem 15 punktów. Dwa oczka za nimi są biało-czerwoni. Do końca eliminacji pozostały cztery mecze. Po marcowym dwumeczu Polacy zagrają jeszcze dwa spotkania w czerwcu. Najpierw z San Marino, a na koniec u siebie z Niemcami. Możliwe, że to właśnie w ostatniej kolejce rozstrzygnie się kwestia awansu bezpośredniego, a także baraży.

Najlepsi młodzieżowcy w kadrze

Trzeba przyznać, że Maciej Stolarczyk powołał niezwykle mocną ekipą – na papierze – z Kacprem Kozłowskim i Jakubem Kamińskim na czele. To oni powinni pełnić rolę liderów kadry ze względu na znajomość tematu. Warto także dodać, że znalazł się w niej Nicola Zalewski z Romy. Niespełna 20-latek od kilku tygodni regularnie gra w zespole Jose Mourinho, więc także powinien stanowić ogromną wartość dodaną dla reprezentacji U21.

Podobnie jak choćby Kamil Piątkowski, który jeszcze we wtorek rozegrał 45 minut w 1/8 finału Ligi Mistrzów w barwach Red Bulla Salzburg. Szansę dostał także Ben Lederman. Pomocnik Rakowa Częstochowa posiada potrójne(!) obywatelstwo. Urodził się w USA, a także ma izraelski oraz polski paszport. Teraz rozpoczyna przygodę z polską młodzieżówką.