Ekstraklasa: Vicuna zadebiutuje w Płocku. Zamierza od wygranej

26.10.2018
kurs 2.08
Ekstraklasa
Wisła Płock - Piast (I połowa)
X

Kibu Vicuna od remisu z Zagłębiem Lubin rozpoczął pracę z zespołem Wisły. W sobotę szkoleniowiec po raz pierwszy poprowadzi zespół w Płocku. – To mecz, jak każdy inny, ale też to będzie moje pierwsze spotkanie z kibicami. Dlatego ważne jest, by drużyna zagrała dobre spotkanie. Nie mam tremy, naszym celem jest zdobycie trzech punktów – zapowiada Hiszpan. Początek spotkania o godzinie 15.30.

Wisła prowadziła w Lubinie 3:1, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. – Nie jestem zadowolony z wyniku. Wydawało się, że mamy mecz pod kontrolą, ale niestety straciliśmy gola po kontrowersyjnym karnym. Później moi zawodnicy przede wszystkim myśleli tylko o tym, żeby nie przegrać. Niestety mentalnie nie udźwignęli tej sytuacji – podkreślił Vicuna.

Hiszpan po raz pierwszy poprowadzi zespół w Płocku i liczy na trzy punkty. – Uczynimy wszystko, by zdobyć komplet punktów. Mamy dobrą drużynę, zawodników umiejących grać w piłkę. Mam do nich zaufanie, wiem, że postarają się wykorzystać swoje najsilniejsze strony. To byłoby dopiero trzecie zwycięstwo w tym sezonie, ale trzy punkty i awans w tabeli jest naszym celem – zaznaczył Vicuna. Z Piastem nie zagrają kontuzjowani: Mateusz Szwoch i Jakub Łukowski. Do składu wraca natomiast Nico Varela.

Intensywny tydzień Piasta

Gliwiczanie po 12. kolejkach zajmują 5 pozycję – Wisła jest 13, z dorobkiem 21 punktów. Płocczanie zdobyli dotąd o dziesięć oczek mniej. – Będzie to dla nas bardzo intensywny tydzień. W ciągu siedmiu dni czekają nas trzy naprawdę trudne mecze. W Pucharze Polski nie gramy z pierwszoligowcem, czy z zespołem z drugiej ligi, ale z czołową drużyną w Polsce. Później mamy spotkanie z Wisłą Kraków, która spisuje się rewelacyjnie w tym sezonie. Przed nami niełatwe zadanie, ale najpierw musimy się maksymalnie skoncentrować na tym najbliższym starciu w Płocku – stwierdził trener gości Waldemar Fornalik. – Taka częstotliwość to dla nas żaden problem. Jestem wręcz podekscytowany, że będzie możliwość grać co trzy dni – zapewnia Jakub Czerwiński.

W poprzednim sezonie Piast wygrał u siebie 2:1, a Wisła 1:0. LVBet na wygraną gospodarzy proponuje kurs 2.35, na remis 3.25, a na gości 3. Naszym zdaniem w tym spotkaniu nie padnie dużo goli. Poniżej 2,5 – 1.88. Prawdopodobny w tym spotkaniu jest remis. Nasz typ: Remis do przerwy za 2.08.