Puchar Polski: Legia Warszawa znowu „pozamiata” w Gliwicach?

29.10.2018
kurs 2.25
Puchar Polski
Piast Gliwice - Legia Warszawa
2

Piast Gliwice może pochwalić się serią czterech meczów bez porażki na własnym stadionie. Najpierw w Ekstraklasie pokonał Cracovię, Arkę i Górnika, a ostatnio zremisował z Lechią. Ta domowa passa piłkarzy trenera Waldemara Fornalika zaczęła się po porażce 1:3 u siebie z mistrzem Polski. Teraz Legia Warszawa przyjeżdża do Gliwic powalczyć o awans w Pucharze.

Sierpniowy pojedynek obu drużyn w Ekstraklasie miał dziwny przebieg. Legia nie prezentowała się wtedy dobrze, a mimo tego objęła prowadzenie po strzale Artura Jędrzejczyka w 22. minucie. Jeszcze przed przerwą goście dostali jeszcze jeden handicap, bo czerwoną kartkę ujrzał prawy obrońca Piasta, Marcin Pietrowski.

Gra w liczebnej przewadze nie pomogła jednak warszawskiej drużynie, bo w 56. minucie Michal Papadopulos doprowadził do remisu 1:1, który utrzymywał się do 86. minuty. Dopiero wtedy Jose Kante zdobył drugą bramkę dla Legii, a w doliczonym czasie trzecią dołożył widoczny na zdjęciu Carlitos.

Zespół Legii nie prowadził wtedy jeszcze trener Ricardo Sa Pinto, który oficjalnie przejął drużynę dzień po zwycięstwie w Gliwicach. Na ławce gospodarzy, tak jak i we wtorkowym pojedynku w Pucharze, siedział Waldemar Fornalik. Zdaniem szkoleniowca jego zespół stoi teraz przed trudnym wyzwaniem, bo w ciągu tygodnia zaliczy trzy mecze z mocnymi rywalami. Zaczęło się od remisu 1:1 w Płocku z Wisłą.

– Mamy trzy naprawdę trudne mecze w ciągu sześciu dni. W Pucharze Polski dodatkowo zagramy z czołową, jeśli nie najlepszą, jeśli chodzi o potencjał, drużyną w kraju – mówił trener Piasta przed meczem z Legią. Jednocześnie Fornalik zasygnalizował, że może dojść do zmian w składzie gliwiczan na to pucharowe spotkanie. – Musimy wyciągnąć wnioski z meczu w Płocku, może korekta nastąpi we wtorek – oznajmił Fornalik.

Biorąc pod uwagę potencjały kadrowe obu drużyn i „moc” ławki rezerwowych, więcej atutów jest po stronie gości. Legia Warszawa jest też ostatnim zdobywcą Pucharu Polski i teraz chce obronić trofeum w kolejnym sezonie, bo po odpadnięciu z europejskich rozgrywek może nieco podreperować swój budżet tylko dzięki sukcesom na krajowym podwórku.

Eksperci stawiają na legionistów. W typach na awans firma LVBet wystawiła kurs 2.04 na promocję do kolejnej rundy drużyny Piasta, a tylko 1.69 na Legię. W przypadku typów 1X2 kursy wyglądają następująco: 2.95 – 3.3 – 2.25. Naszym zdaniem Legia Warszawa wygra ten mecz i stawiamy typ 2 po kursie 2.25 z oferty bukmachera LVBet. Jeśli ktoś nie chce ryzykować zakładu na zwycięstwo gości, proponujemy typ poniżej 2.5 gola po dobrym kursie 1.94.