Raków Częstochowa przeznaczył milion złotych na podróż do Kazachstanu

28.07.2022

Tydzień temu Raków Częstochowa pewnie rozprawił się z Astaną i rewanż w Kazachstanie pozostaje już raczej tylko formalnością. Wicemistrzowie podchodzą jednak do tego wyjazdu w pełni poważnie, gdyż, jak poinformował Maciej Wąsowski z Weszło, klub przeznaczył na ten cel przeszło milion złotych. 

Raków Częstochowa za wszelką cenę stara się uniknąć problemów logistycznych, które podczas podróży do Polski spotkały Astanę. Mimo że kwestia awansu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji jest już raczej przesądzona, to częstochowianie starają się zminimalizować ryzyko wpadki na trudnym terenie w Kazachstanie. Z tego względu klub zdecydował się zabrać ze sobą własną wodę, jedzenie oraz kucharza.

Kosztowna wyprawa

Zabierając ze sobą własną żywność, klub stara się uniknąć sytuacji, w której piłkarze Marka Papszuna mogliby nabawić się zatrucia pokarmowego. Warunki w Kazachstanie jawią się jako niezbyt sprzyjające dla niewprawionych gości. Dodatkową trudnością dla zawodników Rakowa może być sztuczna murawa, którą gospodarze przed meczami domowymi polewają wodą, przez co gra robi się bardzo nieprzewidywalna.

Częstochowianie zameldowali się w Nur-Sułtanie już we wtorek o 19:00, by uniknąć kłopotów związanych z reakcją piłkarzy na zmianę strefy czasowej. Ze względu na okres urlopowo-wakacyjny, zdecydowanie najwięcej środków pochłonęło jednak wyczarterowanie samolotu. Zorganizowanie podróży do Kazachstanu kosztowało klub w sumie przeszło milion złotych.