Raków znowu imponuje swoją defensywą. Kolejne mecze bez straconego gola w pucharach

29.07.2022

Raków Częstochowa to gwarancja solidności. Rzadziej zdarzają się fajerwerki, które oglądaliśmy tydzień temu w domowym spotkaniu z Astaną. Jednak ekipa Marka Papszuna śrubuje liczbę meczów bez straty gola w europejskich pucharach. Wynik jest imponujący.

Dotychczas „Medaliki” rozegrały osiem gier w europejskich pucharach. Rok temu rywalami częstochowian były: Suduva, Rubin Kazań oraz Gent. Teraz zaczęli od dwumeczu z Astaną. Łącznie osiem meczów, z których cztery padły łupem ekipy spod Jasnej Góry. Liczba zwycięstw jednak nie budzi aż takiego respektu, jak liczba czystych kont.

Tylko raz Raków Częstochowa tracił gole. Niestety, aż trzy w ciągu 90 minut spotkania z Gentem. To właśnie wtedy częstochowianie odpadli z IV rundy eliminacji Ligi Konferencji. Do awansu wcale nie brakowało wiele, bowiem Raków wygrał pierwsze spotkanie. Niestety Belgowie okazali się znacznie lepsi w drugim spotkaniu. Poza tym jednak Vladan Kovacević zamurował bramkę w pozostałych spotkaniach.

Bośniacki Serb świetnie spisuje się między słupkami drużyny z województwa śląskiego. Niedawno podpisał nowy kontrakt z Rakowem, ale jeszcze tego lata może wyfrunąć z klubu. Duże zainteresowanie jego usługami przejawia Benfica. Mówi się nawet o kwocie 7 milionów euro, co byłoby sporym zastrzykiem gotówki dla klubu. Trudno się temu zainteresowaniu dziwić. Pewny w bramce, wykonujący swoją robotę, ale też potrafiący dać coś ekstra. Mowa chociażby o wybronionym rzucie karnym w Kazaniu przed rokiem.

Raków Częstochowa swoją serię pucharową będzie miał okazje śrubować w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. Ich rywalem będzie Spartak Trnava ze Słowacji.