Liverpool kontra Arsenal – kto wyjdzie zwycięsko z pojedynku na Anfield?

09.04.2023

Przed nami kolejny wielki mecz w Premier League. Liverpool podejmie w nim na własnym boisku Arsenal. Drużyna Mikel Artety zamierza udowodnić swoje aspiracje do mistrzowskiego tytułu, a Liverpool, który w tym sezonie boryka się z wieloma problemami, musi sięgnąć po punkty, aby nadrobić zaległości w walce o czwarte miejsce.

Dobra i trochę gorsza passa

W minionym tygodniu,  nawet pomimo początkowej strzeleckiej niemocy, Arsenalowi udało się pokonać Leeds United 4:1. Liverpool natomiast nie zdołał wygrać z Chelsea, z którą ostatecznie bezbramkowo zremisował. Co ciekawe, był to już czwarty mecz tych drużyn, w którym żaden z zespołów nie zdołał strzelić bramki w ciągu 90 minut. Należy jednak stwierdzić, że to właśnie Liverpool mógł być bardziej zadowolony po ostatnim gwizdku sędziego.

Ze względu na swoją udaną historię pracy w Liverpoolu Jurgen Klopp wciąż może spać spokojnie. Po trzech porażkach i remisie w ostatnich czterech meczach, „The Reds” nadal borykają się jednak ze sporymi problemami.

Mecze rozgrywane na Anfield to jednak nieco inna bajka. W tym sezonie tylko trzy drużyny – Arsenal, Manchester United i Manchester City – odnosiły lepsze wyniki na swoich stadionach niż Liverpool na Anfield.

Trudna przeprawa

Arsenal jest na ten moment najpoważniejszym kandydatem do zwycięstwa w Premier League, ale mecze, w których „Kanonierzy” musieli mierzyć się z „The Reds” na Anfield zawsze były trudne.

Liverpool nie przegrał żadnego z dziewięciu ostatnich meczów, które rozgrywał z Arsenalem na własnym terenie i wygrał ostatnie sześć z nich, zdobywając aż 22 bramki, a tracąc zaledwie cztery.

Arsenal jest jednak w formie i pozostaje zdecydowanie najlepszą drużyną w lidze na wyjazdach. „Kanonierzy” wywalczyli w delegacjach 34 punkty na 42 możliwe.

Mimo że Arsenal miał pewne problemy na początku meczu z Leeds, Gabriel Jesus zdołał zaakcentować swój powrót do gry i zdobył dwie bramki. Piłkarze Mikela Artety są również zdecydowanie bardziej skuteczni niż Liverpool, gdyż mogą pochwalić się imponującym wyczynem, jakim jest zdobycie co najmniej trzech bramek w każdym z pięciu ostatnich zwycięskich meczów ligowych. Jest to wyczyn rekordowy na tle całej historii klubu.

Arsenal ma na ten moment osiem punktów przewagi nad Manchester City, obrońcą tytułu Premier League. „Kanonierzy” cały czas stoją jednak przed sporym wyzwaniem. Nie można bowiem zapominać, że „The Citizens” mają na swoim koncie o jeden rozegrany mecz mniej.

Goście niedzielnego spotkania są w dobrej formie i zamierzają wygrać swój ósmy ligowy mecz z rzędu, a także czwarty z rzędu na wyjeździe. Równie istotne to spotkanie będzie dla „The Reds”, którzy desperacko pragną przerwać swoję niechlubną serię czterech kolejnych meczów bez zwycięstwa.