Niespodziewani bohaterowie Manchesteru – podsumowanie LM

Napisane przez Patryk Śliwiński, 25 października 2023
Maguire

Wtorkowe zmagania w Lidze Mistrzów nie przyniosły żadnych niespodzianek. Większość faworytów wywiązała się ze swoich obowiązków. W Manchesterze popisali się dwaj najbardziej krytykowani zawodnicy w tym sezonie – Onana i Maguire. Zapoznaj się z podsumowaniem wtorkowych spotkań w Lidze Mistrzów.

Futbolnews baner FB

Galatasaray – Bayern Monachium 1:3

Bayern Monachium w pierwszej połowie dał się nieco przytłoczyć tureckiej atmosferze. Co prawda szybko strzelił bramkę, ale Galatasaray wyglądało lepiej i jeszcze do przerwy mistrz Turcji wyrównał. W drugiej odsłonie rywalizacji faworyci grali już dużo lepiej, a po bramkach Kane’a i Musiali wygrali 3:1.

Inter – Salzburg 2:1

Inter za cel stawia sobie jak najszybszy awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, aby skupić się na walce o Scudetto. Podopieczni Inzaghiego wykonali swoje zadanie, choć nie obyło się bez problemów. W 19. minucie do siatki trafił Sanchez, który wykorzystał doskonałe dogranie Mkhitaryana. Jest to pierwsze trafienie Chilijczyka po powrocie do Interu. Goście grali jednak dosyć dobrze i co jakiś czas wyprowadzali groźne kontry. W drugiej połowie udało im się doprowadzić do wyrównania, ale Calhanoglu chwilę później wykorzystał rzut karny i zapewnił komplet punktów Nerazzurrim.

Union Berlin – Napoli 0:1

Napoli w spotkaniu na trudnym terenie wyszedł obronną ręką. Mistrz Włoch po porażce z Realem Madryt potrzebował kompletu punktów i udało mu się ograć Union Berlin. W tym spotkaniu nie było zbyt wielu klarownych sytuacji. Jedną z nich wykorzystał jednak Raspadori, który zapewnił Napoli komplet punktów.

Benfica – Real Sociedad 0:1

Benfica grała bardzo ważne spotkanie z Realem Sociedad. W tak wyrównanej grupie jak grupa D nie ma miejsca na pomyłki. Klub z Portugalii ma jednak 0 punktów po 3 kolejkach i sprawa awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów mocno się skomplikowała. Goście skromnie wygrali, a gola strzelił Brais Mendez.

Braga – Real Madryt 1:2

Real Madryt ma po trzech kolejkach dziewięć punktów. Królewscy nie zawiedli w starciu z Bragą, choć do końcowego gwizdka nie mogli być pewni zwycięstwa. Real po bramkach Rodrygo i Bellinghama prowadził 2:0, ale dla gospodarzy trafił Djalo. Zawodnicy Bragi przez około 30 minut ponownie próbowali pokonać Kepę, ale Hiszpan nie skapitulował po raz drugi.

Lens – PSV 1:1

Lens po wygranej nad Arsenalem był uskrzydlony i chciał potwierdzić dobrą dyspozycję. Gospodarze musieli jednak gonić wynik po tym jak do siatki trafił Bakayoko. W 65. minucie po podaniu Frankowskiego wyrównał Wahi i kluby podzieliły się punktami.

Manchester United – Kopenhaga 1:0

Manchester United był zdecydowanym faworytem tego starcia, ale goście nie wyglądali źle i kilkukrotnie zagrozili bramce Onany. Czerwone Diabły za to przez dłuższy czas nie były w stanie zagrozić bramce Grabary i kilka razy zmarnowały dogodne sytuacje. Dopiero w 72. minucie wynik rywalizacji otworzył… Harry Maguire. Anglik wykorzystał dośrodkowanie Eriksena. W samej końcówce meczu goście mogli wyrównać, gdyż po faulu McTominaya arbiter przyznał gościom rzut karny. Bohaterem okazał się jednak Andre Onana, który obronil jedenastkę.

Sevilla – Arsenal 1:2

Po porażce z Lens, Arsenal potrzebował kompletu punktów, ale w stolicy Andaluzji gra się bardzo trudno. Kanonierzy potwierdzili dobrą dyspozycję i po bramkach Martinellego i Gabriela Jesusa powadzili 2:0. Sevilla za sprawą Gudelja złapała kontakt, ale nie potrafiła urwać punktu faworytowi.

Fot. Pressfocus

Redaktor, piłką nożną interesuję się od ósmego roku życia. Ze względu na część życia spędzoną we Włoszech, wierny kibic włoskiego futbolu. Oprócz piłki nożnej, w kręgu zainteresowań są także Formuła 1, tenis i skoki narciarskie. W przeszłości redaktor HalaMadrid.pl i Goal.pl, obecnie moje typy można znaleźć na sport.betfan.pl. Kiedy nie śledzę informacji ze świata sportu, gram w piłkę albo podróżuję.