Posucha Roberta Lewandowskiego. Tak źle nie było od lat

W miniony wtorek FC Barcelona przegrała na wyjeździe z Szachtarem Donieck 0:1 w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski nie może zaliczyć tego spotkania do udanych, tym bardziej, że polski snajper notuje niekorzystną serię meczów bez strzelonej bramki.

Futbolnews baner FB

Napastnik reprezentacji Polski niedawno wrócił do gry po wyleczeniu kontuzji stawu skokowego. Jednak mimo pełni zdrowia, Robert Lewandowski zalicza ewidentną obniżkę formy. W spotkaniu przeciwko Szachtarowi „Lewy” nie był w stanie znaleźć rozwiązania na nieskuteczną grę z przodu drużyny Xaviego Hernandeza, choć Blaugrana oddała tylko jedno celne uderzenie na bramkę. Co więcej, według wyliczeń hiszpańskiego statystyka Pedro Martina, w barwach Barcelony Lewandowski nie trafił do siatki w żadnym z sześciu ostatnich meczów.

Ostatni raz 35-latek znalazł się na liście strzelców w meczu z Celtą Vigo, 23 września. Polak zdobył wówczas dwie bramki, w wymiernym stopniu pomagając „Dumie Katalonii” w skutecznej remontadzie. Później Lewandowski wychodził na murawę w spotkaniach z Mallorcą, Sevillą, FC Porto, Realem Madryt, Realem Sociedad oraz Szachtarem Donieck. W żadnym z tym meczów nazwisko reprezentanta Polski nie widniało wśród zdobywców bramek. Podobnej sytuacji trzeba szukać aż do… 2016 roku oraz finałów EURO we Francji, gdzie dopiero w meczu ćwierćfinałowym z Portugalią Lewandowski zdołał strzelić gola.

144-krotny reprezentant Polski ma również problemy ze zdobywaniem bramek w tym sezonie Ligi Mistrzów. Po czterech kolejkach Lewandowski ma na koncie tylko jedno trafienie (przeciwko Antwerp). Porównując to z ostatnimi pięcioma latami w Champions League, wygląda to słabo – w najgorszym wypadku były to trzy gole po czterech seriach gier elitarnych rozgrywek (sezon 2020/2021).

Okazję na przerwanie tej niechlubnej passy napastnik będzie miał w najbliższej kolejce Primera Division. W niedzielę Barcelona zmierzy się na własnym obiekcie z Deportivo Alaves, czternastą siłą ligi hiszpańskiej. Obecnie Robert Lewandowski ma na koncie pięć bramek w dziesięciu spotkaniach ligowych. Liderem klasyfikacji strzelców La Liga pozostaje Jude Bellingham, który zanotował dziesięć trafień.

Fot. Pressfocus