Serie B. Cesc Fabregas spróbuje swoich sił w Como

Cesc Fabregas, były znakomity piłkarz, został trenerem pierwszej drużyny Como, klubu występującego obecnie w rozgrywkach Serie B. Dla Hiszpana będzie to pierwsza styczność z trenerką na poziomie seniorskim.

Futbolnews baner FB

Hiszpański magik

Kariera piłkarska Cesca Fabregasa była bardzo bogata. Wywalczył mistrzostwo Anglii oraz Hiszpanii, a z reprezentacją La Furia Rojawygrał mundial oraz dwukrotnie EURO. W dorosłej piłce debiutował w Arsenalu w wieku zaledwie szesnastu lat, stając się swego czasu najmłodszym piłkarzem w historii Kanonierów. Pod okiem Arsene’a Wengera Fabregas stał się jednym z najlepszych środkowych pomocników w całej lidze, a także graczem wyjściowej jedenastki w złotej erze reprezentacji Hiszpanii. Po ponad dwustu rozegranych meczach w Premier League Hiszpan przeniósł się do Barcelony, do której wrócił po ośmiu latach. Pomocnik bowiem trenował w młodzieżowych zespołach Blaugrany przed przeprowadzką do Londynu. Po trzech latach na Camp Nou Fabregas wrócił do stolicy Anglii, ale do jej „niebieskiej” części, zostając graczem Chelsea. W 2019 roku przeniósł się do Monaco, by trzy lata później wylądować we włoskim Como. To właśnie w tym miejscu Cesc Fabregas kontynuuje swoją przygodę z piłką – najpierw jako zawodnik, teraz jako trener.

Fabregas trenerem Como

Po zakończeniu kariery zawodniczej, Hiszpan zajął się trenowaniem drużyny młodzieżowej Como U-19. Aktualnie seniorski zespół zajmuje w Serie B wysokie, szóste miejsce. Klub jednak poinformował o zakończeniu współpracy z dotychczasowym szkoleniowcem, Moreno Longo. Mogło to być o tyle zaskakujące, że drużyna w ostatnim czasie zanotowała serię trzech meczów bez porażki. Dla Fabregasa – w roli szkoleniowca – będzie to pierwszy seniorski klub w jego karierze.

W zespole z Serie B występują między innymi Simone Verdi, były gracz Torino, czy jeszcze niedawno duży talent Milanu, Patrick Cutrone. Ostatni raz Como w Serie A występowało w sezonie 2002/2003.

Debiutanckim meczem Fabregasa jako trener będzie spotkanie z ostatnim w tabeli FeralpiSalo w 14. serii gier. Wydawać się więc może, że na początek jest to wręcz wymarzony przeciwnik dla 110-krotnego reprezentanta Hiszpanii.