Potencjalny transfer Rakowa w zimowym oknie. Myszor na celowniku
Wczoraj nowym dyrektorem ds. sportowych w Rakowie Częstochowa został Samuel Cardenas. Teraz dowiadujemy się, że działacze mistrza Polski już pracują nad pierwszymi ruchami transferowymi dotyczącymi piłkarzy. Mowa o Jakubie Myszorze z Cracovii.
Niepotrzebny w Cracovii, może przydać się Rakowowi
Na wtorkowej konferencji prasowej oficjalnie ogłoszono nowego dyrektora ds. sportowych w Rakowie Częstochowa. Zatrudniono 28-letniego Sameula Cardenasa, który został gorąco przywitany przez klub. Włodarze Rakowa jednak koncentrują się również na potencjalnym pozyskaniu nowych piłkarzy. Jednym z nich jest Jakub Myszor, zdaniem redaktora Meczyki.pl Tomasza Włodarczyka. Usługami tego zawodnika Medaliki były zainteresowane już latem, lecz nie było na tyle wystarczająco czasu, by sfinalizować całą procedurę. Zimą ta umowa ma już zostać podpisana, a rozmowy są bardziej zaawansowane niż kilka miesięcy temu.
🚨Raków Częstochowa rozpoczyna zimowe okno transferowe. Do zespołu mistrza Polski ma trafić Jakub Myszor. Rozmowy z Cracovią są na bardzo zaawansowanym etapie.
Więcej: https://t.co/1KNih0pgP0 https://t.co/1KNih0pgP0
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) December 6, 2023
Jakub Myszor jest aktualnie graczem Cracovii, który zagrał w dziewięciu meczach tego sezonu – osiem w PKO BP Ekstraklasie oraz jeden w Pucharze Polski – choć łącznie uzbierał raptem 297 minut. Pomocnik jest również reprezentantem Polski U-21, gdzie rozegrał sześć spotkań. Kontrakt Myszora wygasa w czerwcu 2024 roku i klub z Krakowa nie wydaje się być zainteresowany kontynuowaniem współpracy z 21-latkiem. Jacek Zieliński, trener Pasów, również miał dać zielone światło w kontekście transferu tego zawodnika z klubu. Dla klubu z Krakowa jest to ostatnia szansa, by zarobić na młodym zawodniku. Jeśli w tym zimowym oknie Myszor nie zmieni pracodawcy, Cracovia straci tego piłkarza za darmo po zakończeniu obecnego sezonu.
Zdaniem Tomasza Włodarczyka, Raków pilnie potrzebuje w swojej kadrze polskich młodzieżowców. Po pierwsze ze względu na zbyt dużą liczbę obcokrajowców, czego wymownym przykładem może być ostatni mecz ze Śląskiem (tylko jeden Polak wybiegł w wyjściowym składzie drużyny Dawida Szwargi). Po drugie, klub wciąż szuka młodych piłkarzy z potencjałem sprzedażowym w perspektywie najbliższych kilku lat.
Raków zmierzy się dzisiaj z Cracovią w 1/8 finału Pucharu Polski. Być może oficjalne potwierdzenie transferu Jakuba Myszora nastąpi już po tym spotkaniu.
Fot. Pressfocus