Alvaro Morata jest już w Madrycie – „Jestem bardzo szczęśliwy”
Powoli kończy się domino transferowe z udziałem napastników. Gonzalo Higuain trafił do Chelsea, Krzysztof Piątek zasilił Milan, natomiast Alvaro Morata jeszcze dziś może zostać piłkarzem Atletico. Hiszpański zawodnik pojawił się już w siedzibie klubu, gdzie najprawdopodobniej przeszedł już testy medyczne.
Tegoroczna operacja przypominała wielkie transakcje z zeszłego roku, kiedy to Batshuayi trafił do Borussii, Aubameyang do Arsenalu, natomiast Giroud do Chelsea. Tym razem również trzy kluby potrzebowały trochę czasu, by sfinalizować wszystkie transfery. Jako ostatni został Alvaro Morata. Hiszpan w niedzielę pojawił się w siedzibie klubu, by przejść testy medyczne.
26-letni napastnik zdążył już udzielić pierwszego, krótkiego wywiadu na temat przeprowadzki – Nadal potrzebuję finalnej autoryzacji, jednakże jestem bardzo szczęśliwy i zaangażowany, by wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Wtedy mogę zacząć trening ze swoimi kolegami. Ludzie, którzy wiedzą skąd przybyłem, znają moją historie i mają świadomość co to dla mnie znaczy. Przeszłość jest przeszłością. Jestem z niej dumny.
Jak przyznał Maurizio Sarri, Alvaro Morata już miesiąc temu zadeklarował, że chce zmienić klub. Chęć wypożyczenia napastnika wyraziło Atletico. Hiszpan został wypożyczony do madryckiego klubu na okres osiemnastu miesięcy. Los Rojiblancos mogą wykupić piłkarza za około 50 milionów euro.
