Zapowiedź sportów zimowych 28 – 31.12 z Kępysem

28.12.2023
Po przerwie świątecznej pora na powrót do sportów zimowych. W ten weekend nie będzie jeszcze aż tak wielu dyscyplin, a z racji Turnieju Czterech Skoczni i Tour de Ski, trzeba uważnie śledzić terminarz, aby nie przegapić żadnych zmagań. W najbliższych dniach Polacy będą rywalizować w Pucharze Świata nie tylko w skokach i biegach narciarskich, ale też w narciarstwie alpejskim. Zapowiedź przygotowaliśmy wraz z ekspertem od sportów zimowych – Radosławem Kępysem.

Sporty Zimowe 2023/2024: starty Polaków 28 – 31 grudnia

Skoki narciarskie

Już w czwartek rozpocznie się Turniej Czterech Skoczni – najbardziej prestiżowy cykl Pucharu Świata. Skoczkowie będą rywalizować o Złotego Orła, a wygra do ten, który odda osiem najlepszych skoków. Skoczkowie będą rywalizować w systemie KO, a wszystkie niezbędne informacje na temat Turnieju Czterech Skoczni znajdziesz w osobnym artykule, przygotowanym przy współpracy z ORLEN:

Zapowiedź Turnieju Czterech Skoczni 2023/2024

W czwartek o 16:30 rozpoczną się kwalifikacje do pierwszego konkursu 72. Turnieju Czterech Skoczni. Odbędzie się w Oberstdorfie. Kwalifikacje, zadecydują nie tylko o tym, kto weźmie udział w konkursie, ale także o rywalizujących parach. W piątek o 17:15 odbędzie się pierwsza seria konkursu indywidualnego. 31 stycznia w niedzielę odbędą się za to kwalifikacje do konkursu w Garmisch-Partenkirchen.

Polska kadra mogła wystawić aż sześciu zawodników. Thomas Thurnbichler postanowił powołać na pierwsze dwa konkursy skoczków, których oglądaliśmy już w konkursach Pucharu Świata w tym sezonie. Nasz kraj reprezentować będą: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.

O opinię na temat zbliżającego się 72. Turnieju Czterech Skoczni poprosiliśmy eksperta od sportów zimowych – Radosława Kępysa.

Przed nami 72. Turniej Czterech Skoczni. Który TCS z ostatnich latach wspominasz najlepiej i dlaczego?

Radosław Kępys: Bardzo ciekawe pytanie. Gdybyśmy oceniali ostatnie edycje, to reprezentanci Polski zazwyczaj występowali w bardzo ważnych rolach – rok temu nie do pokonania był Halvor Egner Granerud, ale tuż za nim był Dawid Kubacki. W sezonie 2020/21 wygrywał Kamil Stoch, a Dawid Kubacki był trzeci, podczas gdy rok wcześniej młodszy z tych zawodników triumfował w całym cyklu. Gdybym jednak miał poszukać, który Turniej Czterech Skoczni wspominam najlepiej, to zdecydowanie byłaby to edycja 2016/2017, gdy nasi zawodnicy po prostu zdominowali światową czołówkę – Kamil Stoch triumfował przed Piotrem Żyłą, a na czwartym miejscu – ze stratą ledwie 7,5 punktów do podium znalazł się Maciej Kot. Chciałoby się, aby taka forma naszych reprezentantów objawiła się w tegorocznej edycji, ale o optymizm łatwo nie jest.

Transmisje z 72. Turnieju Czterech Skoczni są dostępne na TVN i Eurosporcie.

Biegi narciarskie

W biegach narciarskich także czeka nas prestiżowy cykl Tour de Ski, w którym przed laty o zwycięstwo walczyła Justyna Kowalczyk. Rywalizacja Polki z Marit Bjorgen czy Therese Johaug w ramach Tour de Ski zapewniała polskim kibicom wiele emocji. Wciąż nie doczekaliśmy się reprezentanta światowej klasy w biegach po Justynie Kowalczyk, ale w ramach Tour de Ski będziemy mogli obejrzeć kilku Polaków.

Pierwsze konkursy odbędą się w Toblach. Tour de Ski rozpocznie się  30 grudnia, a w pierwszym konkursie biegacze będą rywalizować w sprincie w stylu dowolnym. Kolejnego dnia czekają nas zmagania na 10 kilometrów stylem klasycznym. Polska kadra na zawody w Toblach i Davos składa się z pięciu zawodników. Są nimi: Dominik Bury, Kamil Bury, Maciej Staręga, Izabela Marcisz, a także niedawno powołana Weronika Kaleta.

W biegach narciarskich odbędzie się za to niezwykle wymagający Tour de Ski. Kto z Polaków zanotuje Twoim zdaniem najlepszy indywidualny wynik w trakcie cyklu i dlaczego?

Radosław Kępys: Zacznijmy od tego, że reprezentacja na Tour de Ski będzie – szczególnie u panów – nieco mniejsza, niż na pierwsze Puchary Świata w tym sezonie. Wystartują Dominik Bury, Kamil Bury i Maciej Staręga, a u kobiet Izabela Marcisz. Na pierwsze etapy – w Toblach i Davos dołączy mieszkająca i trenująca na co dzień w USA Weronika Kaleta. Mam ciągle nadzieję, że zarówno dla Marcisz, jak i dla Dominika oraz Kamila Burego będą to najlepsze starty w sezonie, bo oni w ubiegłym sezonie pokazywali, że mogą włączyć się do światowej czołówki. W tej chwili taka sytuacja nie ma miejsca. Oby to się jak najszybciej zmieniło.

Transmisja z Tour de Ski będzie dostępna na Eurosporcie.

Narciarstwo alpejskie

W Pucharze Świata w narciarstwie alpejskim wystąpią dwie nasze najmocniejsze reprezentantki. Maryna Gąsienica-Daniel Magdalena Łuczak. Obie zdobywały do tej pory punkty w Pucharze Świata, ale jeszcze żadna nie zagościła w czołowej dziesiątce.

W tym tygodniu konkursy odbędą się austriackim Lienz. W czwartek czeka nas slalom gigant, a w piątek slalom. Magdalena Łuczak wystartuje w obu konkurencjach, a Marynę Gąsienicę-Daniel będzie mogli oglądać tylko w czwartkowych zawodach.

W narciarstwie alpejskim nareszcie wystartują dwie nasze reprezentantki – Maryna Gąsienica Daniel i Magdalena Łuczak. Wyjaśnisz skąd absencja drugiej zawodniczki w kilku ostatnich konkursach, skoro zdobywała punkty Pucharu Świata i na co możemy liczyć w wykonaniu naszych pań?

Radosław Kępys: Ostatni start Magdaleny Łuczak w Pucharze Świata miał miejsce 3 grudnia i był to slalom gigant w Tremblant, w którym Polka zajęła 28. miejsce i zdobyła kolejne punkty. Później karuzela cyklu przeniosła się gdzie indziej, a nasza zawodniczka została w Ameryce Północnej, by budować dorobek punktowy FIS, który przekłada się później na niższy numer startowy, co jest bardzo pomocne. Polka 14 grudnia wygrała slalom gigant w Tremblant w ramach Pucharu Ameryki, dzięki czemu zarobiła 100 punktów FIS. To znakomity prognostyk przed zbliżającymi się startami – forma jest świetna, teraz tylko wystarczy przełożyć ją na wyniki.

Zmagania z Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim można oglądać na Eurosporcie.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN.