Kłopot Liverpoolu. Poważna kontuzja Trenta Alexandra-Arnolda…
Duże osłabienie Liverpoolu. Kluczowy piłkarz wypadnie z gry na jakiś czas. Kontuzja Trenta Alexandra-Arnolda ma związek z kolanem i wygląda na poważną. Potwierdził ją na konferencji Pepijn Lijnders, asystent Kloppa.
Kontuzja Trenta jak grom z jasnego nieba
Piłkarz ma pauzować „kilka tygodni”. To oficjalne informacje potwierdzone przez Pepijna Lijndersa, asystenta Juergena Kloppa. Kontuzja Trenta spadła na Liverpool niespodziewanie. Zespół był już przygotowany na trudny czas w terminarzu, z racji wyjazdu Mohameda Salaha na Puchar Narodów Afryki. Teraz Juergen Klopp ma kolejny kłopot personalny. Alexander-Arnold należy do kluczowych piłkarzy w drużynie niemieckiego trenera. Jego zdolności w rozgrywaniu, piłki wymierzone na centymetr, stałe fragmenty – na tym opiera się ofensywa Liverpoolu.
Zmieniona pozycja
Alexander-Arnold przechodził niedawno przez duży kryzys. Krytykowano go za to, jak słabo radzi sobie na prawej stronie obrony. Łatwo było go przedryblować, wygrać z nim pojedynek. Ośmieszał go Jack Grealish czy Vinicius Junior. Do tego niewiele pożytku dawał z przodu. Przez długi czas w poprzednim sezonie grał po prostu słabo, dopóki… Klopp nie zrobił z niego środkowego pomocnika. Oczywiście „na papierze” ustawiany jest i tak na prawej stronie defensywy, jednak ostatnio modne, by skrajni obrońcy pełnili rolę rozgrywającego. Wychowanek Liverpoolu od lat gra tak, jakby właśnie do takiej roli był stworzony. Jakiś czas temu, domagano się przesunięcia go do środka pola. To poskutkowało błyskawicznie – asystami w pięciu kolejnych wiosennych meczach, czym podreperował kiepskie liczby w sezonie 2022/23.
Odrodzenie
Kontuzja Trenta to naprawdę duży kłopot, bo to wyjątkowy w stylu gry zawodnik i nie da się go zastąpić jeden do jednego. Sezon 2023/24 to już jego odrodzenie w pełnej krasie. Może nie zbiera tyle asyst, ale jego wpływ na grę „The Reds” jest nieporównywalnie większy. Częściej ma piłkę przy nodze i częściej decyduje o tempie rozgrywania akcji. Nie można go definiować samymi asystami. Szybki, kilkuminutowy test oka w meczu Liverpoolu, pokazuje, jaki ma wpływ na grę. Zdobył też ważne dwie bramki – na Etihad Stadium na wagę remisu z mistrzem kraju oraz na Anfield Road, gdy Liverpool popisał się niesamowitym comebackiem z Fulham ( drużyna Kloppa strzeliła dwa gole w ciągu dwóch minut). Gol Trenta był właśnie tym najważniejszym, na wagę wygranej – 4:3.
Liverpool zajmuje pierwsze miejsce w Premier League i jesień 2023 może uznać za udaną, jednak dwa tak duże osłabienia – kontuzja Trenta i wyjazd Salaha na PNA – mogą przyprawić Kloppa o ból głowy.
Fot. PressFocus