Gala FIFA The Best za nami. Kto został wyróżniony?

16.01.2024
Ostatnia aktualizacja 17 stycznia, 2024 o 18:18

W poniedziałkowy wieczór w Londynie odbyła się gala FIFA The Best, organizowana przez światową federację piłkarską. Niektóre decyzje jurorów tym razem były naprawdę kontrowersyjne – na czele z wyborem piłkarza roku. Kto więc w tym roku zgarnął kluczowe nagrody?

Rozbicie z France Football

Na sam początek trochę historii, która jednak w przypadku tego plebiscytu nie jest za długa, bowiem gala organizowana jest od 2016 roku. Pewnie większość kibiców, kiedy rzuca się hasło „piłkarski plebiscyt”, od razu ma na myśli galę Złotej Piłki. Słusznie, bo ten plebiscyt organizowany przez czasopismo France Football jest wciąż najbardziej znanym i prestiżowym eventem w piłkarskim kalendarzu. Wcześniej, do wspomnianego przeze mnie 2016 roku mieliśmy swego rodzaju fuzję, pomiędzy FIFA i France Football. Organizacje te tworzyły jeden plebiscyt, oczywiście pod patronatem największej federacji na świecie. Później doszło jednak do podziału i FIFA postanowiła stworzyć swoją własną galę – trochę mniej prestiżową i na pewno nie organizowaną z takim rozmachem. W ten sposób od 2016 roku oprócz plebiscytu Złotej Piłki możemy również oglądać FIFA BEST. Pomiędzy France Football a FIFA jest jednak ciche porozumienie, ponieważ tylko dwa razy w historii zdarzyło się, żeby laureat głównej nagrody Złotej Piłki różnił się od tego na gali FIFA. Oba te przypadki dotyczą… Roberta Lewandowskiego, kiedy to Polak zgarnął nagrodę w latach 2020 i 2021. W 2020 przez pandemię France Football zrezygnowało z gali, a w 2021 Ballon D’Or zgarnął Leo Messi.

Trener roku – Pep Guardiola

Z tym wyborem ciężko się nie zgodzić nawet najbardziej zagorzałym przeciwnikom katalońskiego szkoleniowca. Guardiola w zeszłym roku wygrał prawie wszystko, co mógł wygrać. W końcu zdobył z Manchesterem City upragnioną Ligę Mistrzów, której brak do czerwca 2023 dawał się mocno we znaki fanom „The Citizens”. Pep stworzył bestię, której nie potrafiły zatrzymać najlepsze kluby na świecie – w półfinale, w meczu rewanżowym rozbił przecież wielki Real aż 4:0. Takim tokiem rozumowania poszli także głosujący, którzy przyznali Guardioli 28 punktów, a drugi Luciano Spalletti (Napoli) otrzymał ich zaledwie osiemnaście. Trzeci był kolejny Włoch, finalista Ligi Mistrzów z Interem – Simone Inzaghi.

Bramkarz roku – Ederson

Wybór bramkarza roku również przypadł zawodnikowi Manchesteru City. Nagrodzony został bowiem Ederson, który wyprzedził drugiego Courtoisa o zaledwie 3 punkty. Na taki fakt wpłynęła pewnie kontuzja Belga, przez którą był zmuszony odpuścić końcówkę roku. Za Edersonem stały przede wszystkim trofea, które zdecydowanie okazały się kluczowe na wczorajszej gali.

Piłkarz roku – Lionel Messi

Czas przejść do największej kontrowersji, która rozgrzała opinię publiczną. Piłkarzem roku 2023 został bowiem Lionel Messi, który w zeszłym roku nie zainkasował żadnego znaczącego trofeum, a od sierpnia broni barw amerykańskiego Interu Miami. Argentyński czarodziej zagrał raptem pięć spotkań w Major League Soccer – mimo to znalazł się też w jedenastce roku FIFA BEST (wcześniej był w „11” ligi)

Obrońcy Messiego twierdzą, że statuetka to ukoronowanie jego kariery, podczas której doszedł do poziomu, gdzie znaczna część futbolowej familii uznaje go za najlepszego piłkarza w historii.

Wszyscy spodziewali się raczej wyboru Erlinga Haalanda, który czysto piłkarsko zdominował 2023 rok. Sam Messi wydawał się zdezorientowany, ponieważ nie pojawił się na gali. Wielu „wyznawców” argentyńskiego mistrza futbolu uważa, że ze wszystkich indywidualnych nagród Messiego to ta zdobyta wczoraj w Londynie była najbardziej “naciąganą” w całej karierze, co wiele mówi o głosujących. Nagrody przyznawano bowiem za czas, który przypadał między dniem nazajutrz po finale Mundialu a 17 grudnia 2023 roku.

Lionel Messi w tym czasie wygrał „jedynie” mistrzostwo Francji z Paris Saint-Germain, a także Leagues Cup, czyli międzyligowy (dość nowy) puchar rozgrywany między ekipami MLS oraz Ligi MX.

Jedenastka roku – są kontrowersje

Fot. FIFPro

Tradycją w omawianym plebiscycie stał się także wybór najlepszej jedenastki roku. Tutaj jest także wiele zaskoczeń, bowiem do bramki trafił Courtois, a nie Ederson, który jeszcze parę minut wcześniej zdobył nagrodę… bramkarza roku. W XI nie znalazło się miejsce dla chociażby Rodriego z Manchesteru City, który był kluczową postacią w drodze “Obywateli” do Ligi Mistrzów.

Fot. PressFocus