West Ham United chce niewypał Manchesteru City
West Ham United chce wzmocnić środek pola. Wierzy, że piłkarz, którym są zainteresowani, wróci do formy z najlepszych czasów. Na początku stycznia ”Młoty” pytały o Emile’a Smitha Rowe’a, jednak ich oferta szybko została odrzucona przez Arsenal. Teraz na celowniku znalazła się największa wtopa transferowa ostatnich lat Manchesteru City, Kalvin Phillips.
Ważny gracz w Leeds oraz reprezentacji
W 2020 roku Leeds United awansowało ponownie do Premier League po 16 latach. W pierwszym sezonie po powrocie ”Pawie” pewnie się utrzymały, zajmując na koniec 9. pozycję i spora w tym zasługa Kalvina Phillipsa, który trzymał w ryzach środek pomocy oraz linię obrony. W następnym sezonie, mimo że Leeds do końca walczyło o utrzymanie, 29-latek ponownie był jednym z jaśniejszych punków swojej ekipy, choć wypadł z gry na cztery miesiące z powodu urazu uda. Był również ważnym ogniwem w drużynie narodowej prowadzonej przez Garetha Southgate’a, podczas Euro 2020 (rozegranym w 2021 roku z powodu pandemii koronawirusa). Tak dobre występy na krajowym podwórku oraz w reprezentacji przyczyniły się do zainteresowania ze strony Manchesteru City.
Zjazd w Manchesterze City
Kalvin Phillips przeniósł się na Etihad Stadium w 2022 roku za 49 milionów euro. Od samego początku miał problemy z przebiciem się do pierwszego składu, jednak główną przeszkodą była kontuzja pleców, która wykluczyła go z gry na większą część rozgrywek. W debiutanckim sezonie w City zagrał raptem 12 razy w Premier League. Obecny sezon również nie układa się po myśli Anglika. We wszystkich rozgrywkach zagrał 10 spotkań, z czego tylko dwa razy od pierwszej minuty.
Najważniejsze jednak jest to, że nie dojeżdża poziomem i nie wykorzystał szansy. Okoliczności bramki z karnego i celebracja przeciwko Crvenej Zvezdzie wyglądały, jakby był to pierwszy i ostatni gol Phillipsa dla City. Od dłuższego czasu media nieustannie wieszczą mu koniec kariery w zespole mistrza Anglii. To raczej przesądzone. Swoją cegiełkę dołożył sam Pep Guardiola, który na jednej z konferencji prasowych wspomniał, że nie widzi 29-latka w swojej koncepcji budowania zespołu.
Nie wiem, co się wydarzy zimą. Jest mi przykro z powodu moich decyzji w stosunku do niego. Powiedziałem to wiele razy. Nie zasługuje na to, co go spotkało. Wizualizuję sobie pewne rzeczy, przeciwnika, ale trudno mi go dostrzec. Nie jestem z siebie zadowolony, bardzo mi go szkoda. Nie powiem mu tego, bo na koniec to biznes i muszę być profesjonalistą. Gdy wygrywam, to podejmuję dobre decyzje, ale kiedy przegrywamy, to wszystkie moje decyzje są złe. Będę więcej niż zadowolony, jeśli z nami zostanie – powiedział hiszpański trener.
Phillips odbuduje formę?
Niedawno media informowały, że… Barcelona rozważała wypożyczenie Phillipsa, jednak taka opcja okazała się zbyt kosztowna dla ”Dumy Katalonii”. Teraz do gry wkroczył West Ham United. ”Młoty” wcześniej podpytywały Arsenal o Emile’a Smitha Rowe’a, jednak oferta szybko została odrzucona. Jak informuje Fabrizio Romano, stołeczny klub pozostaje w ciągłym kontakcie z Manchesterem City w sprawie wypożyczenia 29-latka do końca sezonu. Czy Kalvin Phillips w końcu odbuduje formę jaką imponował w barwach Leeds? Na to liczy David Moyes, który lubuje się w tego typu zawodnikach.
🚨⚒️ West Ham and Man City are in direct contact for Kalvin Phillips. More will follow this week as West Ham want to insist on this one.
Barça are currently not working on this deal, as stated in the morning. pic.twitter.com/KdxNGmkp66
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 22, 2024