Kto mistrzem? Zapowiedź rundy wiosennej ORLEN Ekstraligi
Kto zostanie mistrzem Polski, kto sięgnie po krajowy puchar, a kto będzie musiał znieść gorycz spadku? Do startu rundy wiosennej ORLEN Ekstraligi pozostało zaledwie kilka tygodni. Pole position zajmuje Pogoń Szczecin, mająca jednak niewielką przewagę nad GKS-em Katowice. Czy ktoś zagrozi tej dwójce?
Rozgrywki ORLEN Ekstraligi zostaną wznowione 9 marca. Jest więc sporo czasu, by ktoś mógł jeszcze zaskoczyć transferem, potencjalnie zmieniającym układ sił. Mimo to już teraz postanowiliśmy podywagować, co wydarzy się wiosną.
Kto mistrzem?
Liderem tabeli na półmetku jest Pogoń Szczecin. W 11 kolejkach zebrała 29 punktów. Kompletu nie wyniosła tylko ze starć z ORLEN-em Gdańsk (1:1) i Czarnymi Sosnowiec (2:2). Na własnym terenie wygrała z mistrzyniami ubiegłego sezonu, GieKSą (1:0), co okazało się przeważające. Katowiczanki tracą bowiem właśnie trzy „oczka”.
– Zaskakująco duża jest przewaga Pogoni nad trzecim zespołem – zauważa Joanna Tokarska, była piłkarka reprezentacji Polski, a dziś komentatorka „TVP Sport”. – Jeszcze większym zaskoczeniem jest to, że na tym trzecim miejscu jest ORLEN Gdańsk. Spoglądając w tabelę wydaje się, że to między Pogonią a GKS Katowice będzie rozstrzygać się walka o złoto. Z naciskiem na „wydaje się”, bo liga od pewnego czasu wygląda tak, że naprawdę każdy może tu urwać punkty z każdym. Myślę, że po czwartej kolejce rundy wiosennej będzie można mówić bardziej jednoznacznie. Wtedy będziemy już po bezpośrednim meczu GKS vs. Pogoń – kontynuuje.
Od starcia dwóch czołowych ekip zależeć może wiele. I nie sposób przewidzieć, kto w ogóle podejdzie do niego w roli faworyta. GieKSa zrewanżowała się już Pogoni za jesienną porażkę w lidze, w brutalny sposób wyrzucając ją z Pucharu Polski (tamten mecz zakończył się wynikiem 4:1). – A trzeba pamiętać, że katowiczanki radziły sobie jesienią bez kontuzjowanych Klaudii Maciążki, Patrycji Kozarzewskiej i Amelii Bińkowskiej. One będą wracać do gry, co może stanowić spore wzmocnienie. W Pogoni natomiast wraca do składu Weronika Szymaszek, która w poprzednich sezonach była czołową zawodniczką tego klubu – zauważa Joanna Tokarska.
Czy ktoś zaskoczy?
Środek tabeli wciąż jest bardzo szeroki. Ósmy Śląsk Wrocław traci do trzeciego ORLEN-u Gdańsk zaledwie sześć punktów. W zasięgu trzech lub czterech „oczek” od podium są: TME SMS Łódź, Czarni Sosnowiec, Pogoń Tczew i Górnik Łęczna. Przy czym ostatnią z ekip czeka jeszcze zaległe spotkanie z AZS UJ Kraków. W przypadku wygranej znajdzie się tuż za podium.
– Do wyścigu o złoto niekoniecznie, ale myślę, że poważnym kandydatem do walki o podium są Czarni Sosnowiec – odpowiada Joanna Tokarska, zapytana o to, kto jej zdaniem okaże się czarnym koniem wiosny. – Kadrowo uważam, że to TOP3 ligi. Te 17 punktów wywalczone jesienią było wielkim zawodem. Stąd zmiana na stanowisku trenera. Typuję, że wiosną Czarni znacznie powiększą dorobek – argumentuje.
Kto do spadku?
Do ORLEN I ligi relegowane zostaną dwie najsłabsze drużyny sezonu. Zimę w strefie spadkowej spędziły Stomilanki Olsztyn i Medyk Konin. Oprócz nich w walkę o utrzymanie zamieszane będą także AZS UJ Kraków i Rekord Bielsko-Biała. Te mają jednak całkiem niezłą zaliczkę. Po jesieni uciekły rywalkom na cztery punkty.
– Trudno przewidywać, by ktoś spoza tego grona był zagrożony. Cała czwórka będzie miała ciężko, a każdy punkt urywany czołówce będzie na wagę złota – mówi Joanna Tokarska. – Oczywiście AZS i Rekord są tu w lepszej sytuacji niż Medyk i Stomilanki, ale każda z tych drużyn ma potencjał, żeby zaskoczyć. Przecież jesienią Medyk wygrał z Czarnymi – dodaje.
Medyk jest też jednym z trzech klubów, w których w tym sezonie doszło do zmiany szkoleniowca. Na początku stycznia zespół przejął Michał Sypuła, zastępując Romana Jaszczaka. Zasłużony działacz był trenerem Medyka przez niemal cztery dekady – od założenia klubu w 1985 roku, z przerwą na lata 2011-2013, gdy był selekcjonerem reprezentacji Polski.
Tabela ORLEN Ekstraligi:
1. Pogoń Szczecin – 29 pkt (bramki: 34-6)
2. GKS Katowice – 26 pkt (bramki: 25-10)
3. AP ORLEN Gdańsk – 20 pkt (bramki: 15-12)
4. TME SMS Łódź – 17 pkt (bramki: 24-12)
5. Czarni Sosnowiec – 17 pkt (bramki: 17-16)
6. Pogoń Tczew – 16 pkt (bramki: 19-30)
7. Górnik Łęczna – 16 pkt (bramki: 21-14)
8. Śląsk Wrocław – 14 pkt (bramki: 20-21)
9. AZS UJ Kraków – 10 pkt (bramki: 13-19)
10. Rekord Bielsko-Biała – 10 pkt (bramki: 12-18)
11. Medyk Konin – 6 pkt (bramki: 11-33)
12. Stomilanki Olsztyn – 4 pkt (bramki: 8-28)
Kto zostanie gwiazdą ligi?
A która z piłkarek wiosną może zabłysnąć, jako jedna z nowych gwiazd? – Mam takie dwa typy-życzenia. Zobaczymy, czy przełożą się na boisko. Dobrze byłoby, gdyby w końcu na miarę wielkiego talentu zaczęła grać Zuzanna Witek, bo w ostatnich miesiącach kontuzje trochę przystopowały jej rozwój. Drugą taką piłkarką jest Oliwia Domin. Życzyłabym sobie, żeby ten potencjał, który widzi w niej selekcjonerka Nina Patalon, pokazała też w lidze – opiniuje Joanna Tokarska.
Po koronę królowej strzelczyń zapewne zmierzać będzie Natalia Oleszkiewicz. Piłkarka Pogoni Szczecin w rundzie jesiennej zdobyła 12 bramek, o cztery więcej od kolejnej w zestawieniu Magdaleny Sobal z Pogoni Tczew. – Oleszkiewicz ma duży bonus w postaci Emilii Zdunek za plecami. Każda napastniczka w tej lidze chciałaby mieć kogoś takiego – przekonuje Joanna Tokarska.
W grze o koronę może postać także Anna Zapała, ostatnimi czasy grająca w AZS UJ Kraków na ataku. Po sześć goli na koncie mają natomiast: Nicola Brzęczek, Aleksandra Posiewka i Patrycja Ziemba.
Klasyfikacja strzelczyń ORLEN Ekstraligi:
12 goli – Natalia Oleszkiewicz (Pogoń Szczecin)
8 goli – Magdalena Sobal (Pogoń Tczew)
7 goli – Anna Zapała (AZS UJ Kraków)
6 goli – Nicola Brzęczek (GKS Katowice), Aleksandra Posiewka (Górnik Łęczna), Patrycja Ziemba (Medyk Konin)
5 goli – Jayle Crim (Pogoń Szczecin), Gabriela Grzybowska (TME SMS Łódź), Nadia Krezyman (TME SMS Łódź)
Terminarz rundy wiosennej ORLEN Ekstraligi:
12. kolejka: 9-10 marca
13. kolejka: 16-17 marca
14. kolejka: 23-24 marca
15. kolejka: 13-14 kwietnia
16. kolejka: 20-21 kwietnia
17. kolejka: 27-28 kwietnia
18. kolejka: 4-5 maja
19. kolejka: 11-12 maja
20. kolejka: 25-26 maja
21. kolejka: 8-9 czerwca
22. kolejka: 15-16 czerwca
O prestiżowe trofeum i niemałe pieniądze (400 tysięcy złotych dla zwycięskiego klubu) walka trwa także w ORLEN Pucharze Polski. Te rozgrywki powrócą szybciej od ligowych, bo już w lutym. Najciekawszym starciem 1/8 finału będzie to, w którym obrończynie trofeum, piłkarki TME SMS Łódź, zmierzą się z Czarnymi Sosnowiec.
W grze nie ma już liderek Ekstraligi. Pogoń Szczecin w poprzedniej rundzie uległa GKS-owi aż 1:4. Poza łodziankami, sosnowiczankami i katowiczankami o ORLEN Puchar Polski gra wciąż czternaście innych zespołów, w tym sześć z ORLEN Ekstraligi: Stomilanki Olsztyn, Orlen Gdańsk, Rekord Bielsko-Biała, GKS Katowice, Śląsk Wrocław i Górnik Łęczna.
Pary 1/8 finału ORLEN Pucharu Polski:
Resovia II – Bielawianka Bielawa
Orlen II Gdańsk – Stomilanki Olsztyn
Zorza Pęgów / Sportis Bydgoszcz – Resovia
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Orlen Gdańsk
TME SMS Łódź – Czarni Sosnowiec
Rekord Bielsko-Biała – GKS Katowice
LZS Stare Oborzyska – Śląsk Wrocław
Victoria Niemcz – Górnik Łęczna
Materiał powstał we współpracy z ORLEN
Fot. PressFocus