Zmiana selekcjonera w Chile. Wcześniej wywalczył awans na mundial

Reprezentacja Chile ma nowego selekcjonera. Trenerem kadry narodowej został Ricardo Gareca, który zastąpi Eduardo Berizzo. Zadaniem Garecy będzie osiągnięcie dobrych wyników w zbliżającym się Copa America oraz wywalczenie awansu na mistrzostwa świata w 2026 roku.

Zrobił świetny wynik z Peru. Teraz spróbuje przywrócić Chile na mundial

Obecne czasy nie są najlepsze dla reprezentacji Chile. Całe wybitne pokolenie się zestarzało, wszyscy są już grubo po trzydziestce, wielu już nie gra w kadrze. Pozostali ewentualnie Alexis Sanchez i Gary Medel. Arturo Vidal grał jeszcze we wrześniu 2023, a obecnie jest kontuzjowany. 40-letni Claudio Bravo ma z kolei aż 144 występy i rozstawał się z kadrą, a potem wracał. Zmiana pokoleniowa jest bolesna. W eliminacjach do mistrzostw świata w 2026 roku Chilijczycy zajmują dopiero ósme miejsce, które nie daje awansu na mundial w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Meksyku. Z sześciu rozegranych meczów wygrali tylko jedno – z reprezentacją Peru, która jest na ostatniej pozycji. Jeśli chodzi o grupę południowoamerykańską, gorsi od Chilijczyków są tylko reprezentacje Boliwii oraz wspomnianego Peru. Po bezbramkowym remisie z Paragwajem w listopadzie zeszłego roku, do dymisji podał się ówczesny selekcjoner Chile, Eduardo Berizzo.

Teraz nadszedł czas na zmianę warty. Berizzo zastąpił Ricardo Gareca, 65-letni szkoleniowiec, którego kibice mogą kojarzyć z pracy w reprezentacji Peru. Gareca wywalczył awans z „La Blanquirroja na mistrzostwa świata po… 36 latach. Ponadto, za jego kadencji Peruwiańczycy doszli do finału Copa America w 2019 roku, w którym przegrali z reprezentacją Brazylii 1:3. W poprzednim roku Ricardo Gareca pracował jako dyrektor sportowy w argentyńskim klubie Valez Sarsfield… przez zaledwie trzy miesiące. Po kilkumiesięcznym bezrobociu Argentyńczyk wraca na ławkę trenerską, a jego najbliższym zadaniem będzie przygotowanie zespołu pod Copa America. Po zakończeniu mistrzostw Ameryki Południowej, Gareca skupi się na dalszych eliminacjach do mistrzostw świata. Przypomnijmy, że na mundial dostać się teraz dużo łatwiej. Pojedzie tam aż sześć najlepszych drużyn ze strefy CONMEBOL oraz potencjalnie zespół z 7. miejsca, jeśli wygra baraże interkontynentalne.

– Jestem poruszony znaczeniem tego kraju oraz zawodników w piłce. Jestem przekonany, że będziemy razem czekać, aż ponownie zagramy na mistrzostwach świata – powiedział nowy selekcjoner reprezentacji Chile.

Argentyński menedżer zarabiać będzie ok. 2,8 miliona dolarów rocznie, a kontrakt ma podpisany do zakończenia eliminacji do mundialu w 2026 roku. W umowie jest zawarty również zapis umożliwiający przedłużenie, jeśli awans stanie się rzeczywistością. Pierwszy mecz w roli selekcjonera reprezentacji Chile zagra 26 marca – towarzysko z Francją.

Fot. PressFocus