Arturo Vidal przywitany jak król

02.02.2024

Arturo Vidal został przywitany jak król. Piłkarz, który grał w czołowych drużynach Europy, wielokrotnie zasłynął swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami czy zachowaniami na boisku. Ostatnio jednak postanowił zwolnić i na koniec kariery wrócił do rodzinnego Colo Colo. W nocy z czwartku na piątek naszego czasu, miała miejsce prezentacja piłkarza, która została zrealizowana z iście królewskim rozmachem. 

Arturo Vidal przywitany jak król

Arturo Vidal przez niektórych jest określany mianem najlepszego chilijskiego piłkarza w historii. Reprezentował on barwy takich klubów, jak: Juventus, Bayern, Inter Mediolan czy FC Barcelona, i co ważne – prawie zawsze był kluczową postacią w zespole. Vidal zawsze słynął z ogromnego charakteru i woli walki, której nigdy nie można mu było odmówić. Po europejskich i brazylijskich wojażach, postanowił jednak wrócić do domu i pomóc ekipie Colo Colo, czyli trzeciej drużynie w swojej lidze. Transfer został przyjęty bardzo pozytywnie, a kibice powitali Vidala z otwartymi rękami.

Prezentacja – Beatlesi i średniowieczny król razem

Ciepłe przyjęcie Vidala w Colo Colo potwierdziła prezentacja, która dla takiego gracza po prostu musiała być niezwykła. Na samym początku piłkarz przyleciał na stadion… helikopterem, po czym został ubrany w królewskie szaty. Jakby tego było mało, nagle na murawie pojawił się koń, na którego Vidal wsiadł i zrobił rundkę wokół stadionu. Opiekun zwierzęcia był ubrany w rycerską zbroję, a całość wyglądała po prostu niesamowicie. Na samym końcu Vidal otrzymał koronę i berło, co dodało jeszcze więcej atmosfery całemu występowi. Fani zgromadzeni na Estadio Monumental David Arellano byli zdumieni, a cała prezentacja okazała się viralem w mediach społecznościowych.  Możliwe, że mieliśmy do czynienia z jedną z najlepszych prezentacji piłkarskich w historii.

Kontrowersje Vidala

Arturo Vidal to zawodnik, w przypadku którego nie możemy użyć przymiotnika „nijaki”. Zawsze miał coś ciekawego do powiedzenia, nawet gdy nie miało to pokrycia z prawdą. Wielokrotnie kompromitował się także na konferencjach prasowych, kiedy na przykład przed meczem FC Barcelona – Bayern Monachium stwierdził, że „Barça” jest lepszym klubem i Bayern musi pamiętać, że zagra z wielką drużyną, a nie zespołem z Bundesligi. Znamienny pozostaje fakt, że spotkanie zakończyło się wynikiem… 8:2 dla „Bawarczyków”. Kontrowersyjnymi zdarzeniami w życiu Vidala można sypać niemal jak z rękawa. Przykład? Kiedy Vidal reprezentował barwy Bayernu Monachium, to po przegranym dwumeczu z Realem Madryt wpadł do pokoju arbitrów, gdzie prawie doszło do rękoczynów.

fot. X/Colo Colo