Arsenal – Liverpool 04.02 – Typy bukmacherskie

04.02.2024
kurs 1.83
Arsenal - Liverpool
BTTS + powyżej 2.5 goli
TAK

Typy bukmacherskie i kursy na starcie Arsenal – Liverpool. Weekend trwa w najlepsze, a to oznacza jedno: delektujemy się wieloma meczami i będzie mało czasu na zrobienie sobie kawki czy oderwanie wzroku od telewizora. Sobota w Premier League była naprawdę szalona i padła chyba rekordowa liczba bramek jednego dnia. Prawdziwym spektaklem był pojedynek Newcastle United z Luton Town, który skończył się ośmioma bramkami i rezultatem 4:4! Everton zremisował z Tottenhamem 2:2. A my chcemy więcej i mamy ku temu poważne argumenty, bo przed nami jeden z hitów sezonu w niedzielę o godzinie 17:30. Na Emirates Stadium w Londynie Arsenal w starciu wagi ciężkiej podejmie Liverpool, więc będzie się działo! Sprawdź zapowiedź i eksperckie typy na to spotkanie.

➡️ Załóż konto z kodem promocyjnym FUTBOLNEWS i odbierz 400zł bonusu za BTTS w Derbach Madrytu⬅️

Real Madryt vs Atletico Madryt - promocja bukmacherska

Arsenal – Liverpool – typy bukmacherskie

Arsenal znowu nam niedawno trochę spuchł i przez trzy kolejki nie wygrał żadnego spotkania, mimo że grał na przykład z Fulham, „Kanonierzy” przegrali 1:2. W dwóch ostatnich kolejkach jednak wrócili na właściwe tory i najpierw rozbili Crystal Palace aż 5:0, a w ostatniej kolejce odprawili na wyjeździe Nottingham Forest 2:1. Dzięki temu wrócili na najniższy stopień podium. Gospodarze wygrali domowe starcie z „The Reds” 3:2 w zeszłym sezonie, ale Liverpool zrewanżował się zwycięstwem 2:0 w Pucharze Anglii na tym obiekcie w styczniu. Na Anfield Road z kolei w grudniu padł remis 1:1, więc kto wie, co przyniesie 200. ligowe spotkanie pomiędzy tymi dwoma angielskimi gigantami? Podopieczni Artety przed własną publicznością w tym sezonie przegrali tylko raz i to całkiem niedawno z West Hamem (0:2), ale to dalej jedna z najlepiej grających drużyn u siebie.

Liverpool przewodzi w Premier League i nie oszukujmy się… ten mecz jest kluczowy w kontekście walki o tytuł mistrzowski. „The Reds” są naprawdę w gazie i chyba nie będzie przesadą powiedzieć, że są także najlepiej grają zespołem w tym sezonie. Ponieśli tylko jedną porażkę we wrześniu z Tottenhamem. Do tego warto dodać, że w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Wygrali właśnie cztery kolejne mecze, a w ostatnich trzech kolejkach zdobywali po cztery bramki.

Spodziewamy się mocno ofensywnego spotkania, bo przecież jedni i drudzy dysponują naprawdę sporym potencjałem ofensywnym. Myślę, że zobaczymy sporo walki w polu karnym rywala, więc stawiam na BTTS i over 2.5 goli w meczu po kursie @1.83 w ofercie legalnego bukmachera Betfan.

Arsenal - Liverpool typy bukmacherskie

Najlepsze kursy bukmacherskie pod typowanie Arsenal – Liverpool

Betfan standardowo proponuje setki zakładów związanych z danych wydarzeniem sportowym, w tym przypadku pojedynku Arsenal – Liverpool. Oba zespoły mają sporo jakości piłkarskiej, więc koniecznie trzeba zajrzeć do zakładów specjalnych w tym spotkaniu. Zamiast standardowego typu, można pokusić się o wytypowanie strzelca. Kurs na trafienie do siatki przez Darwina Nuneza wynosi @3.35.

Arsenal - Liverpool typ strzelcy

Tutaj nie ma mowy o odstawianiu nogi czy odpuszczaniu, bo obie strony zdają sobie sprawę z wagi tego meczu. Arsenal bardziej „musi”, by doskoczyć do Liverpoolu w tabeli. Jeżeli „The Reds” wygrają, to odskoczą aż na osiem punktów. Można więc zajrzeć przede wszystkim do liczby fauli czy kartek, a także handicapów.

Baner do typerskiej grupy na Facebooku

Statystyki na typy bukmacherskie Arsenal – Liverpool

  • Arsenal w ostatnich pięciu meczach zanotował trzy porażki
  • Liverpool jest niepokonany od 11 spotkań
  • W ostatnich czterech bezpośrednich starciach trzy razy padł BTTS

A tak prezentują się ostatnie bezpośrednie pojedynki między tymi ekipami:

Arsenal - Liverpool H2H

Przewidywane składy na mecz Arsenal – Liverpool

  • Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Zinchenko – Odegaard, Rice, Smith Rowe – Saka, Jesus, Martinelli.
  • Liverpool: Allison – Bradley, Konate, van Dijk, Gomez – Szoboszlai, MacAllister, Jones – Jota, Nunez, Diaz.

fot. PressFocus