Barcelona znów rozczarowała. Remis z przedostatnią w tabeli Granadą

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 12 lutego 2024

Barcelona w niedzielny wieczór podejmowała przed własną publicznością walczącą o utrzymanie Granadę. Choć Lamine Yamal ustrzelił dublet z drużyną z Andaluzji, nie wystarczyło to do pokonania przedostatniego zespołu w La Lidze. W stolicy Katalonii ,,Nazaries” wywalczyli remis 3:3. Debiut w hiszpańskiej ekstraklasie zaliczył Kamil Jóźwiak.

Jeszcze na początku stycznia wydawało się, że mecz Barcelony z Granadą nie będzie nadzwyczajnym wydarzeniem. Zimowe okienko potoczyło się jednak tak, że spotkanie to urosło do rangi ,,polskiego meczu”. Walcząca o utrzymanie Granada najpierw wypożyczyła z Salzburga na pół roku Kamila Piątkowskiego, a w ostatnich godzinach okienka sprowadziła z Charlotte Kamila Jóźwiaka.

Były stoper Rakowa nie mógł wystąpić jednak przeciwko Barcelonie ze względu na czerwoną kartkę, jaką otrzymał przed tygodniem w starciu z Las Palmas. Jóźwiak zaś po raz pierwszy od czasu przenosin na Półwysep Iberyjski znalazł się w kadrze meczowej Granady, lecz spotkanie z mistrzem Hiszpanii rozpoczął na ławce rezerwowych. W wyjściowej jedenastce Barcelony znalazł się za to Robert Lewandowski.

Młodzi zrobili robotę

Tuż przed końcem pierwszego kwadransa gry Barcelonę na prowadzenie wyprowadził Lamine Yamal. Licząc wszystkie rozgrywki, 16-latek zaliczył udział już przy siódmym golu ,,Blaugrany”. Spośród wszystkich zawodników występujących w ligach TOP 5, tylko Warren Zaire-Emery z PSG ma udział przy większej liczbie bramek dla swojego zespołu.

Podopiecznym Xaviego nie udało się jednak utrzymać prowadzenia do przerwy. W 43. minucie do wyrównania doprowadził Ricard Sanchez. Obrońca Granady ma za sobą przeszłość w drużynach młodzieżowych Barcelony. W 2017 roku został on jednak bez żalu oddany do juniorów CD Toledo.

Asystę przy trafieniu Sancheza zaliczył o rok młodszy Facundo Pellistri. Równo kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy, wypożyczony z Manchesteru United Urugwajczyk wyprowadził Granadę na prowadzenie. Dla 22-letniego skrzydłowego był to pierwszy gol po przenosinach na Półwysep Iberyjski.

Wymiana ciosów

Goście nie pocieszyli się długo z prowadzenia, bowiem w 63. minucie wyrównującą bramkę zdobył Robert Lewandowski. Polak zdobył pierwszego gola w domowym meczu od 10 grudnia (2:4 z Gironą). Napastnik ,,Barcy” odkuł się za ,,patelnię”, której nie wykorzystał przy prowadzeniu swojego zespołu 1:0.

Bramka na 2:2 wcale nie złamała podopiecznych Alexandra Mediny. Wręcz przeciwnie, po kolejnych trzech minutach piłka ponownie wylądowała w siatce. Granada znów wyszła na prowadzenie, tym razem za sprawą Ignasiego Miquela. Stoper ,,Nazaries” również skarcił klub, który reprezentował za młodu. W wieku 12 lat wybył on jednak z rodzimej Barcelony do drużyny młodzieżowej UE Cornelli.

W sześciu ostatnich meczach, zaledwie 15 strzałów na bramkę Barcelony wystarczyło, by zdobyć przeciwko ,,Dumie Katalonii” 11 goli. Licząc zaś wszystkie rozgrywki, Barcelona straciła w tym roku już 23 bramki w 11 meczach. To najgorszy wynik spośród wszystkich drużyn występujących w pięciu czołowych europejskich ligach.

Yamal ratuje Barcelonę, Jóźwiak debiutuje

Gospodarzom udało się jednak uciec spod topora, gdyż w 80. minucie na 3:3 wyrównał Lamine Yamal. Był to trzeci gol skrzydłowego Barcelony w tym sezonie La Ligi i stał się on tym samym najskuteczniejszym zawodnikiem w historii tych rozgrywek, który nie ukończył jeszcze 17. roku życia. Co więcej, Yamal został najmłodszym piłkarzem w historii hiszpańskiej ekstraklasy, który ustrzelił dublet.

Niemal pięć minut później, na placu gry zameldował się Kamil Jóźwiak. Wychowanek Lecha Poznań zaliczył tym samym debiut w rozgrywkach TOP 5. W ciągu 15 minut występu Jóźwiak zdążył jedynie zaliczyć pięć kontaktów z piłką oraz wykonać dwa celne podania.

Wynik tego spotkania nie uległ już zmianie. Tym samym, przedostatnia w tabeli Granada po raz drugi w tym sezonie zdołała wywalczyć remis w starciu z Barceloną. W październiku Andaluzyjczycy zremisowali bowiem przed własną publicznością z mistrzem Hiszpanii 2:2. Co więcej, ,,Blaugrana” nie wygrała żadnego z pięciu ostatnich starć z Granadą. Od czasu ostatniego zwycięstwa 5:3 w lutym 2021 roku, ,,Barca” zanotowała w bezpośrednich starciach porażkę i aż cztery remisy.

Trzecia w tabeli Barcelona do liderującego Realu Madryt traci już 10 punktów. Z kolei Granada wciąż zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i do bezpiecznej strefy traci aż siedem oczek.

fot. screen Ziggo Sport