Koniec problemów Nicei. Skazany piłkarz opuszcza klub!

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 12 lutego 2024

Po kilku miesiącach zamieszania Nicea wreszcie mogła pozbyć się problematycznego zawodnika. Mowa o skazanym za „podżeganie do nienawiści na tle rasowym” Youcefie Atalu. Tuż po wybuchu wojny pomiędzy Izraelem a Hamasem, Algierczyk udostępniał nagrania nawołujące do „zesłania przez Boga czarnego dnia na Żydów”. 

Youcef Atal do Nicei trafił latem 2018 roku. Klub z Lazurowego Wybrzeża sprowadził go z belgijskiego Kortrijk za trzy miliony euro. W pięciu sezonach rozegrał dla Nicei 115 meczów, w których (mimo pozycji bocznego obrońcy) zdobył 12 bramek i dołożył osiem asyst. W ostatnich dla tureckich klubów godzinach okienka transferowego, Atal został zakontraktowany przez Adanę Demirspor.

Wpis, który wywołał lawinę

Przed październikową przerwą na kadrę, Atal wystąpił w sześciu z ośmiu meczów Ligue 1, z czego pięć razy wychodził w wyjściowym składzie. W trakcie zgrupowania reprezentacji Algierii popełnił on jednak rzecz, która zakończyła jego przygodę z Niceą, a rozpoczęła kłopoty prawne…

Atal opublikował bowiem na Instagramie stories, w którym okrasza swoje zdjęcie z flagą Palestyny na ciele podpisem „wolna Palestyna”. Udostępnił on także nagranie, w którym palestyński kaznodzieja, Mahmoud al-Hasanat, nawołuje, by „Bóg zesłał czarny dzień na Żydów”. Była to reakcja na wojnę pomiędzy Izraelem a Hamasem, która wybuchła kilka dni wcześniej.

Wpisy zawodnika spotkały się z błyskawiczną reakcją. Zachowanie Atala potępił prezydent miasta Nicea, Christian Estrosi, a klub wydał oświadczenie, w którym poinformował o jego zawieszeniu. Pod naciskiem krytyki, Algierczyk usunął wpisy, lecz tu sprawa się nie skończyła.

Zatrzymanie i sprawa sądowa

Pod koniec listopada media obiegła informacja, że Atal został zatrzymany przez policję. Prokuratura w Nicei postawiła Algierczykowi zarzut „podżegania do nienawiści na tle religijnym”. Piłkarz jednak błyskawicznie opuścił areszt, bowiem wpłacił kaucję w wysokości 80 tysięcy euro. Jednocześnie objęty został dozorem sądowym, a także otrzymał zakaz wyjeżdżania z Francji.

Na początku tego roku postawiony został przed sądem, gdzie skazano go na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu. Algierczyk zobowiązany był także zapłacić 45 tysięcy euro grzywny oraz opublikować swój wyrok w dziennikach „Le Monde” i „Nice-Matin”. Musiał także pokryć koszty tych publikacji.

Pozbycie się zgniłego jaja

Od czasu zawieszenia przez Niceę, Atal występował jedynie w drużynie narodowej. Mimo rozegrania zaledwie dwóch meczów w ciągu ponad dwóch miesięcy, powołany został na Puchar Narodów Afryki. Atal wystąpił we wszystkich trzech meczach fazy grupowej, gdzie wraz z Algierią sensacyjnie odpadł w grupie.

Po przedwczesnym powrocie z Wybrzeża Kości Słoniowej, Atal nie zagościł już na długo we Francji. 9 lutego, a więc w ostatnim w Turcji dniu zimowego okienka transferowego, ogłoszony został zawodnikiem Adany Demirspor. „Nasz klub osiągnął porozumienie z Youcefem Atalem. Witamy w naszej rodzinie.” – czytamy w komunikacie.

fot. PressFocus