W Portugalii strzelił ponad 100 goli, teraz zagra w Interze!

12.02.2024

W Interze Mediolan wzrośnie konkurencja wśród napastników. Jak poinformował Fabrizio Romano, Mehdi Taremi opuści latem Porto na rzecz stolicy Lombardii. Wraz z początkiem przyszłego sezonu Irańczyk dołączy do „Nerazzurrich”. Podpisał z Interem dwuletnią umowę z opcją przedłużenia jej o kolejny rok.

Walka mediolańskich klubów

Taremi znajdował się nie tylko na celowniku Interu, ale i rywala zza miedzy, Milanu. „Rossoneri” już latem zabiegali o transfer Irańczyka do czerwono-czarnej części Mediolanu, lecz ostatecznie do tego nie doszło. Mimo to, działacze Milanu nie odpuszczali w walce o sprowadzenie do siebie napastnika. W ostatnich tygodniach w przestrzeni medialnej pojawiły się plotki o ponownej próbie ściągnięcia do siebie Taremiego przez „Rossonerich”.

Wysoka pensja

Jak podają włoskie media, Taremi na Półwyspie Apenińskim zarabiać ma około trzy miliony euro rocznie. Irańczyk zanotuje tym samym niemal dwukrotny wzrost pensji. Jako zawodnik Porto inkasuje 1,8 miliona euro. Jeszcze przed rozpoczęciem zimowego okienka mówiło się o pensji nawet w wysokości 3,5 miliona euro oraz trzyletnim kontrakcie. Ostatecznie stanęło jednak na  pół miliona mniejszych zarobkach, ale i o rok krótszym kontrakcie. Taremi podpisze z Interem dwuletnią umowę, z opcją przedłużenia jej o kolejny rok.

Słodko-gorzki Puchar Azji

Na niedawno zakończony Puchar Azji Irańczycy jechali jako jedni z głównych faworytów do zwycięstwa. Podopieczni Amira Ghalenoiego fazę grupową przeszli jak burza, wygrywając wszystkie trzy mecze. W meczu ostatniej kolejki ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi Taremi ustrzelił nawet dublet na wagę zwycięstwa (2:1).

W meczu 1/8 finału z Syrią Taremi ponownie wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik tego spotkania. Napastnika Porto zabrakło jednak w ćwierćfinałowym meczu na szczycie z Japonią ze względu na drugą żółtą kartkę otrzymaną w doliczonym czasie starcia z Syrią. Kiedy Taremi wrócił już do gry, nie pomógł drużynie osiągnąć pierwszego od 1976 roku finału Pucharu Azji. Iran uległ w półfinale Katarowi 2:3.

Darmowy transfer

Największym przegranym całej sagi wcale nie będzie Milan, a FC Porto. „Smoki” na swoim najlepszym strzelcu w trzech ostatnich sezonach nie zarobią ani centa. Kontrakt Irańczyka z Porto wygasał wraz z końcem bieżącego sezonu, a brak jego przedłużenia sprawiał, że od stycznia mógł on prowadzić rozmowy z każdym dowolnym klubem. Obecny sezon jest dla Taremiego piątym w Europie. Po roku gry dla Rio Ave, za kwotę niemal pięciu milionów euro przeniósł się do Porto. Na portugalskich boiskach rozegrał łącznie 208 meczów, w których zdobył 107 goli i dołożył 58 asyst.

fot. PressFocus