Zapowiedź sportów zimowych 15.02 – 18.02 z Kępysem

15.02.2024

Sezon sportów zimowych zmierza ku końcowi. W ten weekend czekają nas występy Polaków w Pucharze Świata w skokach narciarskich, biegach narciarskich i narciarstwie alpejskim. Ponadto odbędą się mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim w Calgary. 

Skoki narciarskie

Skoczkowie narciarscy po zawodach w Lake Placid przenieśli się do Japonii. Oznacza to konkursy w Sapporo. Do Japonii nie wybierają się Thomas Thurnbichler i Paweł Wąsek. Trenera zastąpi Wojciech Topór, a zamiast Wąska zobaczymy Klemensa Murańkę. Paweł słabo radził sobie w ostatnim czasie na skoczni, dlatego podjęto decyzje, aby potrenował w kraju i ustabilizował formę na końcówkę sezonu. W kadrze na konkursy w Sapporo znaleźli się: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i wspomniany Klemens Murańka.

Konkursy w Japonii, do czego jesteśmy od lat przyzwyczajeni, będą miały niecodzienne godziny startów, a kibice chcący śledzić zmagania, będą musieli zarywać nocki. W piątek o 8:00 rozpoczną się kwalifikacje, a w sobotę o tej samej godzinie konkurs. Niedzielne kwalifikacje zaczną się o 1:30, a walka o punkty rozpocznie się o 3:00. Po konkursach w Sapporo skoczkowie wrócą do Europy, gdzie czeka ich rywalizacja na skoczni mamuciej w Obserstdorfie.

Terminarz Pucharu Świata w Sapporo:

Piątek, 16.02.2024
8:00 – kwalifikacje

Sobota, 17.02.2024
8:00 – konkurs indywidualny

Niedziela, 18.02.2024
1:30 – kwalifikacje
3:00 – konkurs indywidualny

Tradycyjnie naszą zapowiedź ubogacamy o opinię Radosława Kępysa – eksperta od sportów zimowych.

Jesteśmy coraz bliżej podium, najpierw Olek Zniszczoł, a teraz Piotr Żyła. Przenosimy się do Sapporo, które sprzyja sensacjom. Uważasz, że Polacy zdobędą w tym sezonie podium Pucharu Świata?

Radosław Kępys: – Faktycznie, wyniki ostatnio na pewno są lepsze, niż na początku sezonu. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, by był to sezon bez podium polskiego skoczka. Może stanie się to właśnie w Sapporo, gdzie ja bardzo liczę na Aleksandra Zniszczoła. Reszta naszych zawodników chyba nie ma takiej formy, by powalczyć o czołowe miejsca, ale 29-latek naprawdę ostatnio zasługuje na to, by w końcu osiągnąć naprawdę wartościowy wynik. W ostatniej fazie sezonu, gdy ponownie dojdzie do rywalizacji na mamutach, powinien odblokować się Piotr Żyła.

Narciarstwo alpejskie

Puchar Świata w narciarstwie alpejskim gościć będzie w szwajcarskim Crans-Montana. Jedyną reprezentantką naszego kraju w zawodach na najwyższym poziomie, będzie w ten weekend Maryna Gąsienica-Daniel. Polka regularnie punktuje, ale sezon w jej wykonaniu należy uznać za przeciętny. Świadczy o tym dopiero 54. miejsce w klasyfikacji generalnej.

W sobotę odbędzie się zjazd, ale Maryna Gąsienica Daniel wystartuje tylko w niedzielnym super gigancie. Początek zawodów zaplanowano na 10:30.

Tym razem naszą jedyną alpejką będzie Maryna Gąsienica-Daniel. Polka ma przebłyski dobrej formy, ale wciąż nie znalazła się w TOP 10 Pucharu Świata. Czy kluczem do lepszych wyników dla Maryny jest Twoim zdaniem większa powtarzalność?

Kępys: – Zawsze w zapowiedziach pisałem o tym, że celem jest większa powtarzalność i nadal tak twierdzę, ale w sumie powiem też rzecz, o której jeszcze nie mówiłem. Ten sezon – z racji na brak mistrzowskiej imprezy – jest może trochę mniej istotny, więc skoro ma on charakter „przejściowy”, to nie róbmy tragedii z tego, że na razie nie ma miejsca w czołowej 10-tce. W przyszłym sezonie najważniejszą rywalizacją będą mistrzostwa świata, za dwa lata igrzyska olimpijskie. Oby ten – trochę słabszy sezon – dał przynajmniej szansę na to, by za rok i dwa przyszły świetne wyniki.

Biegi narciarskie

Po długiej przerwie w biegach narciarskich, Polska wraca do rywalizacji w Pucharze Świata. W Minneapolis nasz kraj reprezentować będzie Weronika Kaleta. Nie jest to dobry sezon w wykonaniu naszych i trudno będzie nawet o przyzwoity wynik. W sobotę o 17:00 rozpoczną się kwalifikacje do sprintu stylem dowolnym, a w niedzielę o 19:45 bieg na 10 kilometrów stylem dowolnym.

Polska wróciła do Pucharu Świata w biegach narciarskich. W ten weekend wystartuje tylko Weronika Kaleta. Czego możemy się po niej spodziewać po tak długiej przerwie?

Kępys: – Chciałbym napisać coś pozytywnego, generalnie jestem znany z takiego postrzegania przyszłości sportowej reprezentantów Polski, ale w biegach narciarskich absolutnie tego nie czuję. Niestety, mam wrażenie że ten sezon trzeba będzie spisać na straty. Wyniki ostatnich sezonów w postaci dobrych wyników Izabeli Marcisz, czy Kamila i Dominika Burego na ten moment wydają się zaprzepaszczone. Miejmy jednak nadzieję, że Weronika Kaleta, która trenuje za Oceanem, uzyska jak najlepszy wynik.

Łyżwiarstwo szybkie

Po zakończeniu Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim, przyszedł czas na najważniejszą imprezę w sezonie – mistrzostwa świata. Gospodarzem tej imprezy jest kanadyjskie Calgary. Z Polakami można wiązać spore nadzieje na medale. W niedawno zakończonym cyklu Pucharu Świata nasi reprezentanci stanęli łącznie 10 razy na „pudle”. Tylko w Salt Lake City żaden Polak nie stanął na podium. Szczególnie dobrze radzimy sobie w konkurencjach drużynowych. Tercet Kania – Michalski – Żurek jest jednym z faworytów do zwycięstwa w sprincie drużynowym.

Mistrzostwa świata w Calgary to aż cztery dni zmagań na najwyższym poziomie. Liczymy nie tylko na Kanię, Michalskiego i Żurka. Nasze panie także radziły sobie doskonale w Pucharze Świata. Wójcik, Bosiek, Baran i Wojtasik zajęły drugie miejsce w klasyfikacji generalnej w sprincie drużynowym kobiet. Indywidualnie nasza kadra nie jest tak mocna, jak w startach drużynowych, ale też kilku naszych reprezentantów ma szansę na medal. Oto jak przedstawia się czterodniowy program MŚ w łyżwiarstwie szybkim w Calgary:

Czwartek 15.02
20:30 – 3 000 metrów kobiet
21:41 – 5 000 metrów mężczyzn
23:27 – sprint drużynowy kobiet
23:44 – sprint drużynowy mężczyzn

Piątek 16.02
20:30 – bieg drużynowy kobiet
20:55 – bieg drużynowy mężczyzn
21:37 – 500 metrów kobiet
22:16 – 500 metrów mężczyzn

Sobota 17.02
20:30 – masowy start kobiet 1. półfinał
20:50 – masowy start kobiet 2. półfinał
21:18 – masowy start mężczyzn 1. półfinał
21:32 – masowy start mężczyzn 2. półfinał
22:03 – 1 000 metrów kobiet
22:48 – 1 000 metrów mężczyzn
23:44 – masowy start kobiet finał
00:05 – masowy start mężczyzn finał

Niedziela 18.02
20:00 – 5 000 metrów kobiet
21:07 – 10 000 metrów mężczyzn
23:08 – 1 500 metrów kobiet
00:03 – 1 500 metrów mężczyzn

Przed nami najważniejsza impreza w sezonie – MŚ w łyżwiarstwie szybkim. Za Polakami udany Puchar Świata. Jak myślisz, w których konkurencjach mamy największe szanse na medal?

Kępys: – Na razie to jest pierwsza z imprez mistrzowskich w tym sezonie – o tym pamiętajmy. W dniach 7-10 marca w Inzell odbędą się wielobojowe i sprinterskie mistrzostwa świata. W sprintach liczę na dobry wynik. Wracając jednak do zbliżających się zawodów w Calgary, jak zawsze bardzo liczę na drużyny, ale też ostatni Puchar Świata dał nam duże nadzieje – Marek Kania i Damian Żurek zdobyli medale na 500 metrów i miejmy nadzieję, że w piątek również powalczą o czołowe pozycje.

Transmisję z zawodów będzie można obejrzeć na YouTube na kanale Skating ISU oraz na antenie sportowych kanałów Polsatu.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN