Southgate szuka nowej ,,szóstki”? Szykują się premierowe powołania

20.02.2024

Gareth Southgate sonduje trzech nowych zawodników w kontekście marcowego zgrupowania reprezentacji Anglii. Przed szansą debiutu w koszulce ,,Trzech Lwów” mogą stanąć Harrison Reed, James Garner oraz Kobbie Mainoo. Zawodnicy mogą zostać powołani w miejsce słabo prezentującego się w barwach West Hamu Kalvina Phillipsa.

Żołnierz Southgate’a zawodzi

Choć Kalvin Phillips w ciągu 1,5 roku rozegrał dla Manchesteru City zaledwie 31 meczów, a na boisku spędził zaledwie 911 minut (średnio 30 min/mecz), wychowanek Leeds United opuścił w tym czasie zaledwie jedno z siedmiu zgrupowań reprezentacji Anglii – i to z powodu kontuzji.

W celu odbudowania swojej formy, Phillips pod koniec zimowego okienka udał się na wypożyczenie do West Hamu. Jego pobyt w zespole z London Stadium jest – mówiąc eufemistycznie – niespecjalnie udany. Już w 3. minucie debiutu przeciwko Bournemouth popełnił on błąd pod własną bramką, na skutek którego ,,Wisienki” wyszły na prowadzenie.

Następnie, przegrane mecze z Manchesterem United 0:3 i Arsenalem 0:6 zaczynał on na ławce, a kiedy starcie z Nottingham rozpoczął od w wyjściowym składzie, w 70. minucie wyleciał on z boiska z czerwoną kartką. W barwach ,,Młotów” Phillips nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa, a sam West Ham nie wygrał jeszcze ani jednego meczu – cztery remisy, cztery porażki.

Poszukiwania zastępcy

Słaba dyspozycja Phillipsa zmusiła Southgate’a do znalezienia zastępcy swojego żołnierza na marcowe zgrupowanie reprezentacji Anglii. W kontekście meczów towarzyskich z Brazylią i Belgią selekcjoner ,,Trzech Lwów” sonduje Harrisona Reeda z Fulham, Jamesa Garnera z Evertonu oraz Kobbie’go Mainoo z Manchesteru United. Dla każdego z tych defensywnych pomocników powołanie do seniorskiej reprezentacji Anglii byłoby premierowym w karierze.

W przypadku Reeda powołanie byłoby o tyle zaskakujące, że w tym sezonie wystąpił on w 19 meczach ligowych, z czego tylko 10-krotnie zaczynał występ w wyjściowym składzie. Z kolei sześć spotkań Premier League w pełni przesiedział on ławce. W krajowych pucharowych Reed rozegrał zaś osiem meczów, z czego pięć razy rozpoczynał je od pierwszej minuty. Inaczej ma się sytuacja Jamesa Garnera, który w tym sezonie wystąpił w 30 z 31 meczów Evertonu, a aż 27 z nich rozegrał ,,od deski do deski”.

Wydaje się jednak, że spośród wymienionej trójki największe szanse na występ ma Kobbie Mainoo. Wychowanek Manchesteru United przebojem wdarł się do pierwszego zespołu ,,Czerwonych Diabłów”. W tym sezonie, 18-latek wystąpił już w 15 meczach, a w 13 z nich wybiegał na murawę w pierwszym składzie. Co więcej, aż sześć z siedmiu ostatnich spotkań Mainoo rozegrał ,,od deski do deski”.

Debiut Mainoo w seniorskiej reprezentacji Anglii zablokowałby możliwość jego występów w koszulce Ghany. Włodarze drużyny z zachodniej Afryki zabiegają o zmianę obywatelstwa przez pomocnika Manchesteru United. Rodzice pomocnika pochodzącą bowiem z tego kraju.

fot. PressFocus