Wychowanek FC Barcelony zakończy karierę przez kontuzję kolana?

21.02.2024

Gerard Deulofeu od 2020 roku jest zawodnikiem Udinese. Wychowanek FC Barcelony od dłuższego czasu zmaga się z urazem kolana. W rozmowie z Jijantes FC Hiszpan przyznał, że pogodził się już z myślą, że może już nigdy nie wrócić na boisko.

Ciężka kontuzja

Gerard Deulofeu od trzech lat gra w Udinese. Zwłaszcza sezon 2021/22 był rewelacyjny w jego wykonaniu i można powiedzieć, że odnalazł tam swoje miejsce na ziemi. Strzelił wtedy aż 13 goli w Serie A i przypomniał sobie najlepsze czasy w karierze. Był bardzo ważną postacią w Udine. Zagrał w lidze włoskiej ponad 2600 minut. Zajmował w klubie 5. miejsce pod tym względem. Więcej od niego grali tylko: bramkarz Marco Silvestri, stoper Rodrigo Becao, defensywny pomocnik Walace i prawy obrońca Nauel Molina. Piąty był właśnie Deulofeu, jednocześnie pierwszy wśród graczy stricte ofensywnych.

Kontuzja

Wszystko się jednak zmieniło, gdy Gerard Deulofeu urazu kolana doznał w spotkaniu przeciwko Napoli w listopadzie 2022 roku. Po 25 minutach spotkania wychowanek słynnej „La Masii” upadł na ziemię bez kontaktu z rywalem. Jego kolano wygięło się w nienaturalny sposób, a piłkarz zalany łzami opuścił murawę. Dwa miesiące później wrócił do gry, pojawiając się z ławki rezerwowych przeciwko Sampdorii w 77. minucie spotkania.

To był wielki błąd. Po niespełna 15 minutach gry kontuzja nie tylko się odnowiła, a jeszcze pogorszyła. Hiszpan opuścił murawę na noszach. Przyznawał wtedy, że próbował wszystkich sposobów na wyleczenie kontuzji bez poddawania się operacji, jednak była ona w tym przypadku konieczna. Nie dało się dłużej tego ciągnąć i odwlekać. Od tamtej pory nie gra. Licznik od ostatniego spotkania wskazuje już 13 miesięcy. W sezonie 2023/24 nie powąchał zatem murawy.

Wychowanek FC Barcelony załamany

Gerard Deulofeu podzielił się spostrzeżeniami na temat swojej kontuzji podczas rozmowy na kanale Twitch „Jijantes FC”:

Od kilku miesięcy wiem, że mogę już nigdy nie zagrać. Nie jestem w stanie robić tego, co kocham od dłuższego czasu: minął ponad rok od mojego ostatniego meczu. Nie mogę powiedzieć zbyt wiele, ale przechodziłem przez prawdziwą mękę. Staram się dojść do siebie w każdy możliwy sposób, ale pogodziłem się z myślą, że mogę już nie wyzdrowieć.

Wychowanek FC Barcelony po opuszczeniu „Dumy Katalonii” przywdziewał barwy klubów takich jak: Everton, Sevilla, AC Milan oraz Watford. W międzyczasie wrócił do klubu, którego był wychowankiem, jednakże ponownie opuścił go w kiepskiej atmosferze. Warto wspomnieć, że to nie pierwszy raz kiedy Gerard Deulofeu ma problemy z kontuzją kolana. Reprezentując barwy Watfordu zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie.