Zapowiedź sportów zimowych 22.02 – 25.02 z Kępysem

22.02.2024

Zimowy sezon powoli zmierza do końca. Pozostało już niewiele konkursów Pucharu Świata. Skoczkowie w ten weekend będą rywalizować na skoczni mamuciej w Oberstdorfie. Święto będą mieli fani snowboardu alpejskiego, ponieważ PŚ po raz pierwszy w historii odbędzie się w Polsce! Szanse na rehabilitację po słabym weekendzie otrzyma Maryna Gąsienica-Daniel. 

Zapowiedź sportów zimowych 22.02 – 25.02: występy Polaków

Skoki narciarskie

Po konkursach w Stanach Zjednoczonych i Japonii skoczkowie wrócili do Europy. Kolejnym przystankiem niemiecki Oberstdorf. Czekają nas aż trzy konkursy na skoczni mamuciej. W piątek odbędzie się konkurs duetów (15:45), a w sobotę (16:00) i niedzielę (16:00) klasyczna rywalizacja indywidualna.

W ten weekend na skoczni w Oberstdorfie zobaczymy czterech Polaków. Początkowo miało być ich pięciu, ale Klemens Murańka, który zastąpił Pawła Wąska, jednak nie weźmie udziału w konkursie. – Klemens był ujęty w planie na Oberstdorf, natomiast nie czuje się w stu procentach pewny, by wziąć udział w lotach narciarskich, więc postanowiliśmy, że wróci do domu – tłumaczył Thomas Thurnbichler.

Polska kadra na konkursy w Oberstforfie to więc: Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.

Terminarz Pucharu Świata w Oberstdorfie:

Czwartek, 22.02.2024
14:15 oficjalny trening
16:40 kwalifikacje

Piątek, 23.02.2024
15:45 pierwsza seria konkursu duetów

Sobota, 24.02.2024
14:30 seria próbna
16:00 pierwsza seria konkursu indywidualnego

Niedziela, 25.02.2024
14:30 kwalifikacje
16:00 pierwsza seria konkursu indywidualnego

Tradycyjnie naszą zapowiedź ubogacamy o opinię Radosława Kępysa – eksperta od sportów zimowych.

Skoczkowie przenoszą się na mamucią skocznię. Naszym najlepszym lotnikiem jest Piotr Żyła. Co jednak z Olkiem Zniszczołem, czy Twoim zdaniem przełoży dobrą dyspozycję na skocznie mamucie?

Radosław Kępys: – Pamiętajmy, że to właśnie Olek Zniszczoł był drugim najlepszym naszym skoczkiem podczas MŚ w Lotach, gdzie zajął świetne 12. miejsce. Później notował bardzo dobre wyniki w konkursach na dużej skoczni. Jednak to Piotr Żyła od lat najlepiej czuje się właśnie na mamutach i to nawet bez względu na to, jaką prezentuje formę. W tym sezonie miał on różne konkursy – wzloty i upadki, a jednak w Kulm zajął 6. miejsce. Na mamucie zawsze jego forma jest stabilna i daje nam wiele radości. Oby teraz było jeszcze lepiej, bo będzie to też szansa, by włączyć się do walki o dobre miejsce w Pucharze Świata w lotach.

Narciarstwo alpejskie

Alpejki w ten weekend będą rywalizować we włoskim Val Di Fassa. W Pucharze Świata jedyną naszą reprezentantką będzie Maryna Gąsienica-Daniel. Przed Polką dwa super giganty i mamy nadzieję, że po nieudanym weekendzie uda jej się zdobyć punkty w Pucharze Świata. Jak podkreślał ekspert od sportów zimowych – Radosław Kępys – ten sezon jest sezonem przejściowym, dlatego na ten moment należy popracować nad stabilizacją formy. Dużo ważniejsze zmagania czekają nas za rok i za dwa lata. W 2026 odbędą się bowiem zimowe igrzyska olimpijskie.

Maryna Gąsienica-Daniel będzie miała dwie okazje, by powiększyć swój dorobek punktowy w Pucharze Świata. Konkursy zaplanowano na sobotę i niedzielę i w obu przypadkach rozpoczną się o 11:00.

Co prawda zabraknie Magdaleny Łuczak, ale w niedzielnym slalomie w Palisades Tahoe wystartuje Jędrzej Jasiczek. Dobrymi startami w zawodach niższej rangi, wywalczył sobie miejsce w Pucharze Świata. Konkurs z udziałem Polaka rozpocznie się o 19:00.

Jędrzej Jasieczek bardzo dobrze zaprezentował się w Pucharze Dalekiego Wschodu. Jak oceniasz jego szanse na punkty w Pucharze Świata?

Radosław Kępys: – Jędrzej Jasiczek dużo startował ostatnio w Pucharze Dalekiego Wschodu, gdzie osiągał dobre wyniki, ale niestety zazwyczaj Polacy, osiągając dobre wyniki w tych zawodach, później przechodzą do Pucharu Świata i często dzieli ich przepaść. Oby tym razem było inaczej. Jędrzej Jasiczek ma na arenie międzynarodowej małe doświadczenie, mimo 26 lat, ale trzeba takim zawodnikom dawać szanse, skoro spisują się nieźle na niższych szczeblach. Byłbym jednak nadmiernym optymistą, gdybym myślał o punktach Pucharu Świata. O ich zdobycie będzie bardzo trudno.

Snowboard alpejski

Zimowe święto czeka kibiców snowboardu alpejskiego. Po raz pierwszy w historii, Puchar Świata w tej dyscyplinie odbędzie się w Polsce! Jaworzyna Krynicka gościć będzie najlepszych zawodników na świecie. Zobaczymy wielu Polaków. W kadrze znaleźli się: Maria Bukowska-Chyc, Weronika Dawidek, Olga Kaciczak, Olimpia Kwiatkowska, Natasza Piwowarczyk, Karolina Półtorak, Natalia Stokłosa, Andrzej Gąsienica-Daniel, Oskar Kwiatkowski, Maciej Mikołajczyk, Michał Nowaczyk i Mikołaj Rutkowski.

W sobotę zmagania rozpoczną się od 9:00 (kwalifikacje), a o 13:00 finały w slalomie gigancie. O takich samych porach odbędą się zawody w niedzielę.

Puchar Świata w snowboardzie alpejskim gościć będzie w Polsce. Jest to historyczny moment. Czy możemy nastawić się na najlepszy wyniki w sezonie w wykonaniu naszych reprezentantów?

Radosław Kępys: – Historyczny weekend przed nami. Szkoda, że nasz snowboard alpejski nie jest w tym sezonie w tak dobrej kondycji, jak podczas poprzedniej edycji, ale i tak bardzo fajnie, że polscy kibice będą mogli być świadkami fantastycznych wydarzeń. Co dla nas ważne, polska kadra będzie bardzo liczna. U pań liczymy na najlepsze wyniki startujących regularnie w Pucharze Świata zawodniczek – Marii Bukowskiej-Chyc, czy Olimpii Kwiatkowskiej, ale też zobaczymy, jak spiszą się młodsze zawodniczki, które szansy jeszcze nie dostawały – Olga Kaciczak, Natasza Piwowarczyk, Karolina Półtorak, Natalia Stokłosa i Sonia Zapała. U panów liderem będzie Oskar Kwiatkowski, do tego też Michał Nowaczyk powalczy o dobre miejsce, ale też będziemy mogli podziwiać starty Andrzeja Gąsienicy-Daniela, Macieja Mikołajczyka i Mikołaja Rutkowskiego. Miejmy nadzieję, że wyjdzie dobra znajomość trasy Polaków i na tle światowej czołówki będzie to wyglądać bardzo dobrze.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN