Chelsea planuje zmiany w obsadzie bramki

Napisane przez Krzysztof Małek, 25 lutego 2024
Chelsea

Odkąd stery w Chelsea objął Todd Boehly, można przyzwyczaić się, że nie szczędzi ani centa. Nie inaczej może być w letnim okienku transferowym, bowiem coraz głośniej mówi się o kolejnej zmianie w bramce „The Blues”. Jak podaje na portalu Twitter/X Graeme Bailey, do odejścia ze Stamford Bridge szykuje się Robert Sanchez. W miejsce Hiszpana miałby przyjść golkiper rywala zza miedzy, Aaron Ramsdale. 

Kolejny duży wydatek Chelsea?

Odkąd nowym właścicielem Chelsea stał się Todd Boehly, to wpompował w klub ze Stamford Bridge mnóstwo pieniędzy. Do klubu z zachodniego Londynu za ponad 100 mln euro trafili Enzo Fernandez oraz Moises Caicedo, a łączna suma wydatków na transfery wyniosła ponad miliard funtów.

Mimo gruntowej przebudowy zespołu, Chelsea wciąż daleko do walki o najwyższe cele. W Premier League „The Blues” zajmują dopiero 10. miejsce, a ich strata do piątego Tottenhamu wynosi aż 12 punktów. Najlepszą okazją dla podopiecznych Mauricio Pochettino do zapewnienia sobie udziału w europejskich pucharach będzie niedzielny finał Pucharu Ligi z Liverpoolem.

Jeżeli jednak misja powrotu na arenę międzynarodową zakończy się w tym sezonie fiaskiem, niemal pewnym jest, że latem w klubie ze Stamford Bridge dojdzie do kolejnych ruchów transferowych. Na portalu Twitter/X Graeme Bailey poinformował, że Chelsea już teraz sonduje potencjalne nabytki, a jednym z nich ma być zawodnik rywala zza miedzy, występujący w Arsenalu Aaron Ramsdale.

Zmiana klubu, to samo miasto?

Jeszcze w poprzednim sezonie Ramsdale był kluczową postacią Arsenalu. W ubiegłorocznej kampanii Anglik rozegrał 41 spotkań, zachowując w nich aż 15 czystych kont. Mimo dobrych występów 25-latka, Mikel Arteta szukał bramkarza o nieco innym, bardziej nowoczesnym profilu. Z tego też powodu na Emirates Stadium trafił David Raya, który na dobre wysłał Ramsdale’a na ławkę rezerwowych.

Ramsdale ma być na tyle sfrustrowany całą sytuacją, że jest skłonny do odejścia z Arsenalu. Do pewnego momentu był gotowy walczyć o miejsce w bramce „Kanonierów”, jednak w pewnym momencie zdał sobie sprawę, że nie jest w stanie wygryźć Rayi. W tym sezonie, Ramsdale rozegrał dla „Kanonierów” zaledwie pięć spotkań – jedno w Premier League, jedno w Lidze Mistrzów, dwa w Pucharze Ligi i jedno w Pucharze Anglii. To zdecydowanie zbyt mało dla zawodnika aspirującego do gry w reprezentacji Anglii. Wobec tego zaczęły pojawiać się plotki o poszukiwaniu nowego klubu przez 25-latka, a jednym z głównych zainteresowanych jego usługami ma być Chelsea.

Graeme Bailey twierdzi, że Anglik miałby zostać następcą Roberta Sancheza. Hiszpan rozpoczął ten sezon jako podstawowy bramkarz Chelsea.  W reprezentancie Hiszpanii pokładano spore nadzieje, bowiem kosztował on „The Blues” niemal 30 milionów euro. 26-latek do tej pory zaliczył 16 spotkań w Premier League, ale tylko w trzech z nich zachował czyste konto. Ostatnie miesiące stracił on jednak z powodu kontuzji.

Sytuację wykorzystał Đorđe Petrović, który wywarł spore wrażenie na fanach Chelsea. Podczas nieobecności Sancheza Serb niejednokrotnie pokazywał, że to właśnie na niego powinien stawiać Pochettino. Wydaje się, że wychowanek Cukaricki wygrał rywalizację z Hiszpanem, a zamiast odstawiać go na boczny tor, zarządzający w Chelsea spróbują go sprzedać do innego zespołu.