Stadion narodowy zniszczony przez gangi

10.03.2024

Ostatnie dni zapiszą się na czarnych kartach w historii Haiti. Stolica tego kraju – Port-au-Prince – jest już niemal w całości zajęta przez współpracujących ze sobą gangsterów. Poskutkowało to też stratami w futbolowej infrastrukturze. Zniszczono stadion narodowy tego państwa.

Stadion narodowy zniszczony przez gangi

Stade Sylvio Cator to obiekt mogący pomieścić 15 tysięcy widzów. 3 marca został zajęty przez dwa współpracujące ze sobą gangi. Dzisiaj już wiemy, że poza przejęciem obiektu, bandyci postanowili go także zniszczyć. Jest to tylko część zorganizowanej akcji przestępców, którzy chcą pokazać swoją siłę w całym Haiti. Poza stadionem zdewastowano też budynki rządowe, czy szkolne. Mające sporą wartość kulturowo-historyczną w tym państwie miejsca także nie uszły płazem niszczycielom krajowego dobytku.

Gangsterzy rozpoczęli ataki i próby przejęcia stolicy po ogłoszeniu przez ministra finansów stanu wyjątkowego na terenie całego kraju, który miał ograniczyć chaos w państwie. Jak się później okazało, tylko go podsycił. Jimmy Chérizier, czyli przywódca jednego z lokalnych gangów stwierdził, że nasilenie ataków i niespodziewane sojusze między grupami przestępczymi nastąpiły po to, by „upolować” urzędników państwowych i osoby wysoko postawione. Sojusze miały powstać w celu obalenia krajowej elity. Trzeba też przypomnieć, ze parę lat temu prezydenta Haiti zabito, a urząd premiera w aktualnych okolicznościach nie ma zbyt dużej siły przebicia.

Ataki gangów

Chérizier opublikował film, w którym stwierdził, że zamierza uniemożliwić prezydentowi kraju powrót na Haiti. 1 marca prezydent został zapytany o to, czy powrót na Haiti jest dla niego bezpieczny i wzruszył ramionami. Chérizier najwyraźniej miał poparcie niektórych innych gangów w ramach koalicji o nazwie „wspólne życie”. Chociaż koalicja ta szybko się rozpadła, to inne gangi rozpoczęły ataki wraz z G9. 1 marca strzelanina na lotnisku spowodowała uszkodzenie niektórych samolotów. Później gangi próbowały przejąć dwa największe więzienia w kraju. Ponad 4700 więźniów miało w wyniku tej operacji uciec, a Chérizier wyznał, że robi to, chcąc dymisji prezydenta. Następstwem tych wydarzeń było już przejęcie Stadionu Sylvio Cator.

Stade Sylvio Cator był użytkowany przez trzy stołeczne kluby (Violette, Aigle Noir, Racing Port-au-Prince) i gościł mecze reprezentacji narodowej. Sporo spotkań rozegrał tam znany z występów w Wiśle Kraków Wilde-Donald Guerrier. Obiekt ten ma również niezwykle istotne podłoże historyczne dla Haitańczyków. Po wielkim trzęsieniu ziemi w 2010 roku stadion został domem dla wielu dotkniętych skutkami kataklizmu rodzin. Na płycie boiska powstało miasteczko z namiotów, w którym mógł zamieszkać każdy poszkodowany.

Fot. PressFocus