Inter traci punkty w hicie kolejki. Koniec fenomenalnej passy

17.03.2024

Inter Mediolan zremisował w hicie 29. kolejki Serie A z aktualnym mistrzem Włoch – SSC Napoli 1:1 (1:0). Podopieczni Francesco Calzony są pierwszym zespołem, który strzelił gola drużynie Simone Inzaghiego w obecnym sezonie ligowym w ostatnim kwadransie meczu. Spotkanie odbyło się w tygodniu, w którym obie ekipy solidarnie odpadły z Ligi Mistrzów.

Inter traci punkty w hicie kolejki. Koniec fenomenalnej passy

Początek spotkania był dość niemrawy. Pierwsza poważna okazja miała miejsce w 10. minucie. Federico Dimarco podał w stronę pola karnego, jednak Lautaro Martinez został przyhamowany w ostatniej chwili przez Juana Jesusa. Trzy minuty później aż trzy próby na bramkę Alexa Mereta oddali „Nerazzurri”. „Szczupak” Matteo Darmiana, strzał Lautaro Martineza oraz bardzo zła próba Nicolo Barelli nie znalazły drogi do bramki. Pierwszy kwadrans niecelnym strzałem z daleka zamknął Dimarco.

Dopiero w 30. minucie odnotowaliśmy pierwszy konkretniejszy atak Napoli. Giacomo Raspadori nie stworzył jednak finalnie większego zagrożenia. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa skończy się dość sennym kwadransem, Inter przeprowadził akcję bramkową. Szybka kontra mocno spowolniła, aż po paru chwilach Alessandro Bastoni podał w pole karne i wykończył jego podanie Matteo Darmian. Akcja z 43. minuty to kopia sekwencji z Bolonii – strzela obrońca, asystuje obrońca. 1:0.

Druga połowa nie zachwyciła, aczkolwiek Inter już w pierwszej minucie mógł podwyższyć prowadzenie za sprawą Lautaro Martineza. W 53. minucie Federico Dimarco ponownie spróbował z dystansu – po rykoszecie od Matteo Politano i interwencji Mereta doszło do rzutu rożnego. W akcji Napoli niezbyt widoczny dziś Chwicza Kwaracchelia mógł przelobować Yanna Sommera czymś, co określimy mianem centrostrzału. Szwajcar jednak z łatwością złapał piłkę. Parę minut później kolejna próba Napoli okazała się nieudana po niecelnym strzale z rzutu rożnego.

Jak mawia znane powiedzenie „szukajcie, a znajdziecie”. SSC Napoli szukało więc swojej szansy w rzutach rożnych i tym sposobem właśnie znalazło drogę do bramki Sommera. Po dośrodkowaniu piłka spadła na głowę byłego piłkarza Interu Juana Jesusa, a ten przerwał genialną serię Interu meczów bez straconej bramki w ostatnim kwadransie w tym sezonie ligowym. Mieliśmy wynik 1:1.

Inter nie zdołał wrócić na prowadzenie w tym meczu i tym sposobem doszło do podziału punktów. To ważny wynik dla Napoli, które po takim rezultacie powinno dostać wiatru w żagle na dalszą część sezonu. Inter ma teraz 14 punktów przewagi nad Milanem, który w niedzielne popołudnie pokonał w Weronie Hellas 3:1. Trzeci w tabeli jest Juventus – ten ma trzy oczka straty do „Rossonerich”. W niedzielnym „meczu do rosołku” stracił punkty z Genoą, ligowym beniaminkiem. Z powodu frustracji Dusan Vlahović dostał dwie żółte kartki w bardzo krótkim czasie. W tej kolejce nie odbył się mecz Atalanty z Fiorentiną – dyrektor tych drugich Joe Barone trafił do szpitala w Mediolanie, a spotkanie przełożono zaledwie godzinę przed pierwszym gwizdkiem.

Fot. screen Ziggo Voetbal