Polska z bezpośrednim awansem na Euro U21? Faworyci grupy zawodzą

23.03.2024

Młodzieżowa reprezentacja Polski od 2019 roku nie zagrała na Euro U21. Najbliższy tego typu turniej odbędzie się w 2025 roku na Słowacji, a w eliminacjach reprezentanci Polski wyprzedzają nawet Niemców i mają duże szanse na bezpośredni awans do elitarnego turnieju.

Polska wreszcie w dobrej formie

W ostatnich latach trudno było mówić o solidnej reprezentacji młodzieżowej w naszym kraju. Oprócz jednorazowych występów i gwiazd zespół raczej nie tworzył kolektywu i między innymi przez to kadra Polski U21 nie pojechała na ostatnie dwa Euro – w 2021 i 2023 roku. Nie pomagały także częste zmiany selekcjonerów, ponieważ Macieja Stolarczyka już po niecałych dwóch latach zastąpił Michał Probierz. Okres dwuletni to wystarczający czas, żeby stworzyć dobrą drużynę na poziomie europejskim, jednak jak się później okazało, były szkoleniowiec Wisły Kraków nie potrafił wyciągnąć z zespołu tego, co najlepsze.

Napięte były także jego relacje z niektórymi zawodnikami (np. Kamilem Grabarą), a słabe wyniki przełożyły się na fakt, że Stolarczyka zastąpił Michał Probierz, który otrzymał ofertę prowadzenia seniorskiej kadry. Schedę po Probierzu przejął Adam Majewski i na ten moment kadra pod jego wodzą gra ciekawy dla oka futbol, notując przy tym dobre wyniki. Obecnie w eliminacjach rozegrała sześć meczów, w których zdobyła 15 punktów. Taki stan daje pierwsze miejsce w tabeli, co w tej chwili daje bezpośredni awans na Euro.

Niemcy zawiedli

Głównym rywalem reprezentacji Polski w eliminacjach są Niemcy. Zespół prowadzony przez Antonio di Salvo ma w swoich szeregach zawodników takich klubów, jak chociażby Borussia Dortmund (Youssoufa Moukoko) czy Eintracht Frankfurt (Ansgar Knauff), a mimo to zajmuje miejsce za Polską. O takim fakcie zdecydowały spotkania rozgrywane 21 i 22 marca, kiedy to nasza kadra rzutem na taśmę po golu w końcówce Kajetana Szmyta zwyciężyła z Izraelem 2:1, a zachodni sąsiedzi zaledwie zremisowali z malutkim Kosowem 0:0.

Pierwszy bierze wszystko – bezpośredni mecz zdecyduje?

W przewodzeniu tabeli przez reprezentację Polski jest jednak pewne „ale”… Niemcy mają dwa punkty straty do reprezentacji Polski, jednakrozegrali o jeden mecz mniej. Oznacza to, że w przypadku zwycięstwa w zaległym starciu z Izraelem wskoczą na pierwsze miejsce i zepchną naszą reprezentację do baraży. Taka sytuacja wynika z zasad UEFA, według których na główny turniej awansuje tylko jedna drużyna z każdej grupy eliminacyjnej oraz najlepsze trzy drużyny z drugich miejsc z wszystkich grup. Reszta ekip z drugich miejsc gra w barażach.

Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym o pierwszym miejscu zadecyduje bezpośrednie spotkanie pomiędzy Polską a Niemcami. W takim przypadku na rozstrzygnięcie będziemy musieli czekać do ostatniej kolejki eliminacji, ponieważ ten arcyważny mecz odbędzie się dopiero 15 października.

Posiłki z seniorskiej kadry

Selekcjoner Adam Majewski chce wykorzystać pierwsze miejsce w tabeli i jak najbardziej uciec Niemcom. Wobec tego wspólnie z selekcjonerem pierwszej reprezentacji Michałem Probierzem podjął decyzję, by ze zgrupowania pierwszej reprezentacji na obóz kadry U21 udał się Dominik Marczuk, który w ostatnim barażowym meczu z Estonią został odesłany na trybuny, więc tym bardziej nie należałoby się spodziewać, żeby był brany pod uwagę do gry w finałowym meczu przeciwko Walii.

Skrzydłowy Jagielloni Białystok może jednak dać dużo młodzieżówce, która już we wtorek zmierzy się z reprezentacją Bułgarii. Pozornie może się to wydawać łatwe spotkanie, jednak warto przypomnieć sobie ostatni mecz między tymi ekipami w 2020 roku, kiedy to ledwo zremisowaliśmy z Bułgarami 1:1 na własnym boisku. A lepiej, żeby Marczuk pomógł młodzieżówce zamiast oglądać baraż z trybun w Cardiff.

fot. PressFocus