Boniek o Lewandowskim: „To może być jego ostatni mecz w reprezentacji”
Jak twierdzi legenda polskiego futbolu Zbigniew Boniek, porażka Polaków w finale baraży do mistrzostw Europy z Walią może być ostatnim występem Roberta Lewandowskiego w narodowych barwach.
Mieszane sygnały „Lewego”
Robert Lewandowski w niektórych swoich wypowiedziach dawał sygnały kibicom oraz mediom, że jego koniec reprezentacyjnej kariery jest coraz bliżej. I chociaż z ust Polaka nigdy nie padła konkretna data, to najbardziej prawdopodobny wydaje się wariant, w którym Lewandowski zawiesi reprezentacyjne buty na kołku po nadchodzącym wielkimi krokami Euro 2024.
Zmiana pokoleniowa, niejasne relacje z prezesem Kuleszą, fatalna organizacja w PZPN – to mają być powody, dla których napastnik FC Barcelony miałby rozważać zakończenie kariery reprezentacyjnej. Z drugiej strony jednak warto mieć w pamięci jeden z wywiadów Lewandowskiego dla ”Mundo Deportivo”, w którym to Polak zapewniał, że z chęcią pomógłby reprezentacji na mundialu w 2026 roku.
Będę miał wtedy 37 lat, ale jestem przekonany, że będę przygotowany tak jak teraz.
Boniek mówi o końcu
Nie od dziś wiadomo, że Robert Lewandowski znacznie lepiej dogadywał się ze Zbigniewem Bońkiem niż Cezarym Kuleszą. Były zawodnik Juventusu, czy AS Romy to człowiek, który „z niejednego pieca chleb jadł”, przez co określany był „obywatelem świata”. Taki styl rządzenia związkiem o wiele bardziej odpowiadał Lewandowskiemu, który – co nie jest tajemnicą – nie dogaduje się dobrze z „chłopskim” Cezarym Kuleszą. Były prezes PZPN, a obecnie wiceprezydent UEFA udzielił wywiadu ”WP SportoweFakty”, w którym stwierdził, że finał baraży przeciwko Walijczykom może być ostatnim w karierze reprezentacyjnej Roberta Lewandowskiego:
Dla Lewandowskiego mecz z Walią będzie niesamowicie ważny, bo to spotkanie może skończyć jego karierę reprezentacyjną. Albo wręcz przeciwnie – dać mu ogromną szansę. W przypadku porażki trudno przypuszczać, że za dwa, trzy lata Robert będzie miał tę samą determinację, by wygrać coś z kadrą. Natomiast gdyby Polacy ograli Walię, niesamowicie nakręci go to przed Euro.
One way ticket?
Jak mówi Boniek, ewentualna wiktoria przeciwko Walijczykom na trudnym terenie w Cardiff mogłaby spowodować jeszcze większą determinację Lewandowskiego. Turniej w 2024 roku z pewnością byłby już jego ostatnią walką o mistrzostwo Europy w karierze, więc z pewnością motywacja oraz chęć odniesienia sukcesu z reprezentacją jest na wielkim poziomie.
Wielki dzień dla 🇵🇱⚽️. Jeżeli zagramy tak jak umiemy, to trudno będzie ten mecz przegrać . Są takie momenty w życiu, że trzeba pokazać kim się jest. To właśnie dzisiaj jest taki moment. Powodzenia CHŁOPAKI ⚽️🇵🇱⚽️❤️❤️ @lewy_official & Company
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) March 26, 2024
Start meczu Walia – Polska już dziś o godzinie 20:45. Transmisja w TVP Sport.
fot. PressFocus
