Kolejny incydent związany z Icardim. Piłkarz znowu został odsunięty od składu

31.03.2019

Napięta relacja Mauro Icardiego z Luciano Spallettim trwa w najlepsze. Argentyńczyk, pomimo tygodniowego treningu z zespołem, ponownie znalazł się poza składem na spotkanie z Lazio. Powodem miała być sytuacja na jednym z treningów, która rozzłościła włoskiego szkoleniowca.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Reprezentant Argentyny od ponad półtora miesiąca nie wybiegł na boisko w barwach ekipy z Mediolanu. Tydzień temu jednak napastnik powrócił do zajęć z drużyny i w obliczu kontuzji Lautaro Martineza, wszystko wskazywało na to, że ponownie wybiegnie w podstawowym składzie. Wczorajsza konferencja trenera Interu wykluczyła taki scenariusz:

– W pewnym sensie powrót Icardiego to jak kupno nowego gracza, ponieważ nie przebywał z nami przez długi czas. Odbył treningi i musieliśmy go przywrócić do naszego reżimu treningowego. Biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się wczoraj, utrzymuję, że nie jest on jeszcze w stanie pomóc swoim kolegom z drużyny w tej grze. Dlatego nie zostanie powołany do kadry na ten mecz. Muszę ocenić wczorajsza sytuację. Sesje treningowe mają dla nas bowiem fundamentalne znaczenie.

Spalletti odmówił komentarza na temat specyfiki sytuacji. Włoska gazeta „Corriere della Sera” ujawniła, że ​​Icardi miał okazję przeprosić swoich kolegów z drużyny podczas treningu, ale ostatecznie nie zdecydował się tego zrobić. Ta decyzja Spallettiego jest zaskoczeniem zarówno dla przedstawicieli piłkarza jak i dla dyrektorów Interu, ponieważ konflikt wydawał się być zażegnany.

W ostatnich dniach hiszpańskie media łączyły Icardiego głównie z Realem Madryt. Cena za 26-latka obecnie wynosi około 80 milionów euro, a ta kwota mogłaby być jeszcze mniejsza, jeśli w transakcje zostałby włączony Mateo Kovacić.

Odbierz darmowy zakład 20 zł