Zaskakujące stanowisko Bonucciego – „Wina leży po obu stronach”

03.04.2019

Z reguły, piłkarze tego samego klubu powinni się wspierać, niezależnie od sytuacji. Do bardzo przykrych wydarzeń doszło w trakcie spotkania Cagliari kontra Juventus. Zawodnik „Starej Damy”, Moise Kean był niejednokrotnie atakowany słownie na tle rasistowskim, przez kibiców gospodarzy. Po tym jak 19-latek strzelił bramkę na 2-0, Kean postanowił zademonstrować swoją opinię na wszelkie obelgi. Z postawy kolegi nie jest zadowolony Leonardo Bonucci. 

Cały czas piłkarski świat boryka się z rasizmem. Wszelkie kampanie związane z tym tematem nie do końca przynoszą zamierzony skutek. Tym bardziej ważne jest, by zawodowi piłkarze wspierali się na każdym kroku. W związku z wczorajszymi wydarzeniami, m.in. Paul Pogba umieścił post na Instagramie, publikując słowa wsparcia dla młodziutkiego Kean’a. Zupełnie inną drogę wybrał Leonardo Bonucci.

Włoch w rozmowie z mediami oczywiście skrytykował postawę kibiców Cagliari. Defensor przyznał jednak, że wina leży także po stronie napastnika Juventusu – Kean dobrze wie, że po strzelonym golu, powinien celebrować zdobytą bramkę z drużyną. Zdaje sobie sprawę, że powinien postąpić nieco inaczej. Był akt rasistowski po zdobyciu bramki, Blaise również to słyszał. Uważam jednak, że wina leży po obu stronach. Moise nie powinien się tak zachować, natomiast kibice nie powinni w taki sposób zareagować. 

Postawa Bonucciego wydaje się wręcz niezrozumiała. Jeżeli obrońca miał jakieś obiekcje do zachowania swojego kolegi z klubu, to powinien wyjaśnić sprawę w szatni, natomiast nie mówić o tym w mediach. Wypowiedź Leonardo już obiła się szerokim echem. Słowa Włocha „wyśmiał” na Instagramie Raheem Sterling.

Odbierz darmowy zakład 20 zł