Podsumowanie sezonu zimowego #2 – łyżwiarstwo szybkie

11.04.2024

W drugim podsumowaniu sportów zimowych przyjrzymy się panczenistom. Łyżwiarstwo szybkie to sport bardzo dynamiczny. Puchar Świata był dla Polaków udany. Nasi reprezentanci osiągnęli sukcesy, zaliczali podia i pokazali się z dobrej strony w mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy. Sprawdź podsumowanie sezonu zimowego w łyżwiarstwie szybkim.

Podium za podium

W tym sezonie zimowym to panczeniści zdobyli najwięcej podiów Pucharu Świata. Taki wynik najczęściej notowali skoczkowie narciarscy, ale ich słabsza dyspozycja wpłynęła na to, że panczeniści zdeklasowali ich w tym względzie. Już pierwszy konkurs był dla Polski bardzo udany. W japońskim Obihiro historyczny sukces odnieśli Damian Żurek i Karolina Bosiek. Zdobyli srebro w sztafecie mieszanej, co jest najlepszym wynikiem reprezentacji Polski w tej konkurencji.

To nie był przypadek. Dyspozycja panczenistów poprawiała się z weekendu na weekend. Kolejne zawody Pucharu Świata odbyły się w Pekinie i tam też skończyło się w TOP3. Polki w składzie: Andżelika Wójcik, Iga Wojtasik i Karolina Bosiek uplasowały się na trzecim miejscu, ustępując jedynie Holenderkom i Kanadyjkom. Po dwóch tygodniach przerwy panczeniści przenieśli się do Europy, gdzie rywalizowali w Stavenger. Po raz kolejny nasi stanęli na podium w konkurencji drużynowej. Brąz w sprincie mężczyzn wywalczyli: Damian Żurek, Piotr Michalski i Marek Kania. Trzy konkursy Pucharu Świata i trzy takie sukcesy były bardzo dobrym prognostykiem przed Pucharem Świata w Tomaszowie Mazowieckim.

Koncert w Tomaszowie Mazowieckim

Wszystko zagrało jak miało zagrać, Polacy najlepszą dyspozycję odnaleźli przed własną publicznością! Puchar Świata w Tomaszowie Mazowieckim był pełen emocji, a nasi reprezentanci zdobyli aż trzy medale. Po raz pierwszy znaleźli się w TOP 3 indywidualnie i to aż dwukrotnie! Brąz zdobyli: Andżelika Wójcik (500 metrów), Damian Żurek (500 metrów) i sztafeta w składzie: Czyszczoń, Jabrzyk, Bosiek.

Był to bez wątpienia najlepszy weekend dla Polski w Pucharze Świata w sezonie 2023/2024. Takie wyniki prognozowały, że mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata mogą być bardzo udane.

Łyżwiarstwo i mistrzowie Europy

Ważną imprezą były mistrzostwa Europy, w których Polacy potwierdzili dobrą dyspozycję. Zdobyli trzy medale i uplasowali się na trzecim miejscu w klasyfikacji medalowej. Doczekaliśmy się nawet pierwszego złota w sezonie! Mistrzami Europy w sprincie drużynowym zostali: Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek.

Minimalnie gorzej w sprincie drużynowym zaprezentowały się kobiety. Karolina Bosiek, Andżelika Wójcik i Iga Wojtasik zostały wicemistrzyniami. Jedyny indywidualny medal zdobył Marek Kania. Uplasował się na trzeciej pozycji w biegu na 500 metrów.

Rywalizacja za oceanem

Kolejne zawody Pucharu Świata odbyły się już za oceanem – na szybkim torze w Salt Lake City. Był to pierwszy weekend, kiedy nikt z naszej kadry nie stanął na podium. Następnie przyszła kolej na zawody w Quebec i to właśnie tam odbyło się zakończenie Pucharu Świata. Był to też ostatni sprawdzian przed najważniejszą imprezą w sezonie – mistrzostwami świata.

Medal zdobyły panie w składzie: Bosiek, Wojtasik i Wójcik. Były drugie w sprincie drużynowym i takie same miejsce zajęły w klasyfikacji generalnej. Ostatni dzień w Pucharze Świata w łyżwiarstwie szybkim przyniósł najlepsze wyniki. Złoty medal w sprincie drużynowym zdobyli: Kania, Michalski i Żurek. Indywidualnie drugi na 500 metrów był Marek Kania, a na trzecim stopniu podium znalazł się Piotr Michalski.

Po Pucharze Świata przyszła kolej na MŚ w Calgary. Najważniejsze zawody w sezonie także zakończyły się zdobyciem medali. Sprinterska drużyna: Wójcik, Wojtasik i Bosiek wywalczyła trzecie miejsce. Indywidualny medal zgarnął Damian Żurek. Ustanowił przy tym nowy rekord Polski na 500 metrów. Tak wyglądał w skrócie sezon naszych panczenistów i panczenistek. Śmiało można go uznać za udany.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN

Fot. PressFocus