Oficjalnie: Premier League wprowadza półautomatyczny spalony

11.04.2024

Premier League jest otwarta na nowinki technologiczne. Jedną z nich jest półautomatyczny spalony. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, kluby jednogłośnie zgodziły się, aby nowa technologia pojawiła się już w przyszłym sezonie.

Czym jest półautomatyczny spalony?

Półautomatyczny system spalonego w założeniu ma być narzędziem, które ma wspierać sędziów w szybszym podejmowaniu decyzji odnośnie spalonego. Przewiduje się, że technologia będzie gotowa do wprowadzenia po jednej z jesiennych przerw reprezentacyjnych.

Według komunikatu Premier League technologia półautomatycznego spalonego ”zapewni szybsze i spójne umiejscowienie wirtualnej linii offside, w oparciu o optyczne śledzenie gracza, a także stworzy wysokiej jakości grafikę transmisyjną, aby zapewnić kibicom lepsze wrażenia na stadionie i podczas transmisji”.

Jak opisuje „FIFA„, technologia ta w założeniu ma opierać się na kilkunastu zestawach kamer rozmieszczonych pod dachem stadionu. Ma ona brać pod uwagę 29 punktów każdego indywidualnego gracza z częstotliwością aż 50 razy na sekundę, by oddać jego rzeczywistą pozycję na boisku.

Premier League nie jest pierwsza

Technologia półautomatycznego spalonego testowana była od lat w rozgrywkach pod egidą FIFA. Wykorzystywano ją chociażby w Arab Cup 2021, Klubowych Mistrzostwach Świata 2021 czy w 2022 roku podczas mistrzostw świata w Katarze. Podczas tych meczów nowa technologia była w stanie wspomóc sędziów, pomagając im w podejmowaniu dokładniejszych i bardziej powtarzalnych decyzji  w krótszym czasie.

Półautomatyczny spalony testowany był również w Serie A, która słynie z wprowadzania nowych technologii. To właśnie liga włoska jako pierwsza wprowadziła technologię goal-line w 2015 roku oraz VAR w 2017 roku. Półautomatyczny spalony po raz pierwszy pojawił się w meczu Serie A w styczniu 2023 roku.

Dotychczas decyzje o spalonym związane z bramkami były podwójnie sprawdzane przez sędziów VAR, ale jak wiadomo – ludzkie oko nie jest nieomylne. Błędy ludzkie niejednokrotnie wypaczały wynik spotkania. W tym sezonie we wspomnianej Premier League doszło do kontrowersji m.in. w spotkaniu Tottenhamu z Liverpoolem.

fot. PressFocus