Skandal w Meksyku: bramkarz… oślepiał rywala laserem. Został ukarany

20.04.2024

Podczas meczu meksykańskiej ekstraklasy pomiędzy Club Tigres a Monterrey, Nahuel Guzmán, bramkarz Tigres, używał lasera do oślepiania przeciwników, za co został ukarany aż na 11 spotkań.

Nahuel Guzman: bramkarz odklejony

Podczas meczu Nahuel Guzman użył lasera, próbując dezorientować zawodników z drużyny przeciwnej, co zostało uznane za skrajnie niewłaściwe zachowanie. Mimo przeprosin po meczu, Meksykański Związek Piłki Nożnej nałożył na niego surowe sankcje, w tym zawieszenie w liczbie 11 meczów oraz dodatkowe kary finansowe i godziny pracy społecznej.

38-letni Guzmán dochodzi do siebie po operacji prawego kolana i w zeszłą sobotę w pierwszej połowie znajdował się na loży drużyny gości na stadionie BBVA w Monterrey. To właśnie stamtąd skierował laser w stronę Argentyńczyka Estebana Andrady, czyli bramkarza pierwszego składu Monterrey. To pierwszy przypadek w historii meksykańskiej piłki nożnej, kiedy to zawodnik został ukarany za celowanie laserem w rywala. Guzmán to nie byle anonim, bo był on powołany nawet na mundial w Rosji w 2018 roku.

To nie wszystkie kary, bo oślepiany Andrada dostał grzywnę za post na Instagramie, w którym w homofobiczny sposób obrażał Guzmána. Klub Tigres również otrzymał karę finansową za zachowanie swoich fanów. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych można np. zobaczyć, jak jeden fan Tigres… oddaje mocz do szklanki i rzuca nim w kibiców „Rayados”. Fani Monterrey też nie byli święci i nie uniknęli kary. Inny film z kolei pokazuje, jak ich kibic oblewa napastnika André-Pierre’a Gignaca płynem i wykonuje wulgarny gest.

Kontrowersyjne zachowania piłkarzy w Ameryce Południowej  i Środkowej

Podobne incydenty, gdzie piłkarze przekroczyli granice sportowego zachowania, są niestety częste w tamtych rejonach. Na przykład w Paragwaju José Pedroso, obrońca klubu 2 de Mayo, w 2010 roku zaatakował sędziego podczas meczu, co skończyło się natychmiastowym zawieszeniem i zakończeniem jego kariery w tym kraju.

W Hondurasie, napastnik Javier Portillo (co ciekawe, kiedyś gracz Realu Madryt) , grający dla klubu Olimpia, otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie pięścią obrońcy przeciwnego zespołu w trakcie meczu ligowego. Jego agresywne zachowanie spotkało się z ostrą krytyką i dyscyplinarnymi konsekwencjami ze strony honduraskiej federacji piłkarskiej.

Fot. PressFocus