Cardiff City pozywa FC Nantes! Ciągle to sprawa Emiliano Sali…

22.04.2024

Cardiff City wyceniło straty w ramach odszkodowania po tragicznej śmierci argentyńskiego napastnika. Mimo że od katastrofy minęło już pięć lat, to smród wokół całej sprawy dalej się ciągnie w szeregach obu zespołów.

Cardiff żąda zwrotu

Styczeń 2019. To wtedy po podpisaniu przez Argentyńczyka kontraktu z Cardiff City, samolot z Francji do Walii miał awarię i spadł do kanału La Manche. Trzy tygodnie później odnaleziono ciało piłkarza. W katastrofie zginął również pilot samolotu. Po śmierci 28-latka, wówczas występujące w Premier League Cardiff zakomunikowało, że nie zamierza płacić za jego transfer, bo w momencie tragedii nie był jeszcze ich piłkarzem. Na to nie przystała FIFA, która twierdziła, że pewna część kwoty transferu powinna zostać opłacona, a jej decyzję ostatecznie podtrzymał Trybunał Arbitrażowy, wyceniając ratę transferu Sali na 17 milionów euro.

W przypadku niezapłacenia tej kwoty Nantes specjalna komisja FIFA miała wprowadzić zakaz transferowy dla Cardiff City na trzy okienka transferowe. CAS nałożył też rekordowo wysoką kwotę kosztów postępowania sądowego oraz arbitrażowego. Cardiff złożyło wtedy odwołanie, które jednak zostało odrzucone. Musieli więc zapłacić Nantes całą żądaną kwotę i zakazu transferowego nie uruchomiono.

Cardiff nie zamierza jednak składać broni i po raz kolejny oszacuje kwotę odszkodowania, którą ma zapłacić im Nantes. Podobne zapowiedzi mogliśmy słyszeć rok temu, gdy to „The Bluebirds” domagali się unieważnienia opłat wynoszących pięć i sześć milionów euro, które winni byli francuskiemu zespołowi. Tak mówili działacze walijskiej drużyny:

To nie jest niespodzianka, a klub przygotował już kroki prawne przeciwko FC Nantes, które zostaną wszczęte bez żadnej zwłoki. FC Nantes musi zostać pociągnięte do odpowiedzialności za wypadek zorganizowany przez jego agenta. Skarga zostanie wkrótce złożona przed francuskim wymiarem sprawiedliwości.

120 milionów euro odszkodowania za Emiliano Salę!

Tym razem Walijczycy sprawę kierują do francuskiego sądu. Wymiar Sprawiedliwości w Nantes otrzymał szacowaną kwotę za katastrofę lotniczą napastnika, która ma opiewać na 120 milionów euro. Kwota jest oszałamiająca, wyższa niż początkowe szacunki Cardiff City FC. Walijski klub przedstawi swoje wnioski i fakturę 22 kwietnia o godzinie 14:00 na nowej rozprawie przed Sądem Gospodarczym w Nantes. Wg. „L’Equipe”, „Bluebirds” dodatkowo wymagają od wymiaru sprawiedliwości zapłaty tych pieniędzy w całości przez klub z Ligue 1.

Fot. PressFocus