Wisła Kraków ma problem. UEFA „zamroziła” jej miliony za dawną sprawę
Wisła Kraków ma spory problem. Jak informuje „Gazeta Krakowska”, UEFA obecnie nie wypłaci pieniędzy „Białej Gwieździe” za jej awans w europejskich pucharach. Jest to efekt sporu jaki ciągnie się od wielu lat.
UEFA nie wypłaci pieniędzy Wiśle
Wisła Kraków zeszłe rozgrywki zakończyła na 10. miejscu w pierwszej lidze, jednak dzięki niesamowitemu zwycięstwu nad Pogonią Szczecin 2:1 w finale Pucharu Polski, otrzymała szanse gry w eliminacjach Ligi Europy. „Biała Gwiazda” dwukrotnie pokonała kosowską drużynę KF Llapi. W pierwszym spotkaniu 2:0, a w rewanżu 2:1, dzięki czemu awansowała do kolejnej rundy. Wydaje się, że jej następny przeciwnik będzie znacznie trudniejszy, ponieważ zmierzy się z Rapidem Wiedeń. To jednak nie będzie koniec „europucharów”, bo po porażce krakowianie spadną do III rundy el. Ligi Konferencji.
Wisła Kraków z dużym problemem. UEFA zamroziła pieniądze za awans https://t.co/NIqa5FWAeL
— Strefa R22 – wiślackie aktualności (@StrefaR22) July 19, 2024
Radość Wisły z awansu nie trwała jednak długo. Jak informuje „Gazeta Krakowska”, UEFA zamroziła na koncie klubu ponad 850 tysięcy euro. Jest to efekt zaległości z jakimi zmagają się krakowianie. Chodzi o spór, który trwa od wielu lat. Obecny prezes Lechii Gdańsk domaga się pieniędzy od Wisły Kraków. W 2019 roku wygrał rozprawę sądową z Wisłą, na mocy której zobowiązana mu była wypłacić pewną kwotę.
Swego czasu Adam Mandziara był zaufanym człowiekiem byłego już właściciela Wisły – Bogusława Cupiała. W tamtym okresie pośredniczył w wielu transferach z klubu i do klubu. Chodzi konkretnie o kwotę jakiej domagał się z prowizji od transferów Kamila Kosowskiego i Macieja Żurawskiego. Z podanych informacji wynika, że w pierwszym przypadku chodziło o 147 tysięcy euro, natomiast w drugim o 310 tysięcy.
Prezes Wisły uspokaja
Obecny prezes „Białej Gwizdy” Jarosław Królewski potwierdził wspomniane wcześniej donosy. Dał jednak do zrozumienia, że klub doskonale zdaje sobie sprawę z zaistniałego problemu oraz spłaca swoje zobowiązania finansowe.
– Biała Gwiazda” część zobowiązań miała już spłacić, zatem kwota jest zawyżona. Oczywiście potwierdzam to zajęcie środków z przyszłych wpłat z UEFA – choć kwota zawyżona. Ten fakt był nam znany i w sumie szczegółowo omawiany ostatnio na spotkaniu Wisła Biznes – miesiąc temu. Nie jesteśmy zaskoczeni. Człowiek już z czasem przywykł do takich spraw, gdyż taka jest nasza rzeczywistość w klubie od wielu lat – mimo, że to czasami z boku wygląda cukierkowo to dzień w dzień to jest ciężka walka o lepszą przyszłość. Niezależnie od tego jak bardzo jest to demotywujące, gdy się nie miało z tym nic wspólnego – ten klub będzie spłacał swoje zobowiązania z przeszłości i w końcu wyjdzie na prostą. Poradzimy sobie i z tym wyzwaniem – oświadczył Jarosław Królewski.
Oczywiście potwierdzam to zajęcie środków z przyszłych wpłat z UEFA – choć kwota zawyżona. Ten fakt był nam znany i w sumie szczegółowo omawiany ostatnio na spotkaniu Wisła Biznes ~ miesiąc temu. Nie jesteśmy zaskoczeni. Człowiek już z czasem przywykł do takich spraw, gdyż taka… https://t.co/8wJ9E1GGTN
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) July 19, 2024
Fot. PressFocus