Były mistrz Anglii kończy karierę

27.07.2024
Ostatnia aktualizacja 28 lipca, 2024 o 19:53

Zdobywca mistrzostwa Anglii z sezonu 2015/2016 z Leicester City zdecydował się w wieku 37 lat zakończyć profesjonalną karierę. Danny Simpson był kluczowym elementem jedenastki wystawianej przez Claudio Ranieriego w mistrzowskim sezonie, występując w 32 spotkaniach na pozycji prawego obrońcy. 

Dwukrotny mistrz Anglii kończy karierę

Prawy obrońca pierwsze kroki w futbolu stawiał w Manchesterze United. W bardzo mocnej wówczas ekipie nie mógł liczyć na regularną grę – mimo tego możemy określać go dwukrotnym mistrzem Anglii, ponieważ rozegrał trzy spotkania w mistrzowskim sezonie 2007/2008 „Czerwonych Diabłów”.

To dzień, o którym każdy piłkarz wie, że w końcu nadejdzie i ten, którego nikt nie chce, ale nadszedł czas, aby ogłosić moje odejście z gry, którą wszyscy tak bardzo kochamy. Pozyskanie mnie przez Manchester United było spełnieniem marzeń moich i mojej rodziny. – napisał piłkarz w poście, w którym ogłasza swoją decyzję.

Z ekipy Sir Alexa Fergusona był wielokrotnie wypożyczany – do Royal Antwerp w Belgii, Sunderlandu, Ipswich Town, Blackburn oraz Newcastle United, które po okresie wypożyczenia zdecydowało się wykupić wychowanka zespołu z czerwonej części Manchesteru. Na St James’ Park wydawało się, że znalazł swoje miejsce na ziemi. Rozegrał tam 137 spotkań i wywalczył awans do Premier League. Później na rok przeniósł się do Queens Park Rangers, by w 2014 roku trafić do Leicester City.

Danny Simpson przez kilka lat regularnie występował na pozycji prawego obrońcy w Leicester City zanim w 2019 roku nie przedłużono wygasającego z nim kontraktu. Po okresie w Leicester, gdzie był częścią największej sensacji w historii Premier League, grał jeszcze dla Huddersfield i Bristol City, a ostatnio w Macclesfield na siódmym poziomie rozgrywkowym.

Kontrowersyjny człowiek

Zanim został mistrzem Anglii z Leicester, sezon wcześniej został przyłapany przez służby, gdy siedział „okrakiem” na swojej byłej dziewczynie Stephanie Ward, trzymając obie ręce na jej gardle. W takiej pozycji zastała go policja. Piłkarz twierdził, że funkcjonariuszowi się przywidziało. Dowody jednak były zbyt mocne. Został skazany na 300 godzin prac społecznych w sklepie charytatywnym, a przyjeżdżał tam bezrefleksyjnie swoim Lamborghini za 200 000 funtów. Co więcej, miał jeszcze pretensje, że ktoś ma czelność robić mu zdjęcia, dlatego jego prawnik zgłosił sprzeciw, że w takich warunkach nie da się wykonać 300 godzin prac. 

Partnerkę miał też zdradzać z gwiazdką X-Factora, jurorką Tulisa Contostavlos. Stephanie oskarżyła swego czasu Simpsona, że miał być z nią i ich córką na świątecznych zakupach, a spotkał się wówczas z Tulisą, którą nazwała „niszczycielką małżeństw”. Romans zawodnika z gwiazdą trwał osiem miesięcy. Tulisa atakowała go w mediach pod koniec burzliwego zwiążku, że „nie dorównuje jej sławą i intelektem”. Twierdziła, że tak medialny związek sprawił, że z podrzędnego „piłkarzyka” stał się sławny.

W 2013 roku Simpson został z kolei znaleziony nieprzytomny na ulicy w Manchesterze o godzinie 4:00 w nocy. Ktoś zrobił mu zdjęcie, które trafiło do sieci. Był cały zakrwawiony, gdyż wziął udział w pijackiej bójce i został znokautowany, dlatego przetransportowano do do szpitala.

Podsumowanie kariery

W poście, który zawodnik zamieścił w mediach społecznościowych podsumowuje swoją karierę przeżywając ją od nowa – od chłopaka, który kopał piłkę gdzieś na ulicach Salford, przez zespoły juniorskie, debiut w Manchesterze United u boku Cristiano Ronaldo i Wayne Rooneya aż po wywalczone wbrew jakiejkolwiek logice upragnione mistrzostwo Anglii z Leicester City.

Kiedy spojrzę wstecz na moją karierę, oczywistym punktem kulminacyjnym będzie ten niezapomniany czas z Leicester City, kiedy osiągnęliśmy to, co prawie wszyscy uważali za niemożliwe. Kurs 5000/1 i udało się. Zdobycie tytułu Premier League w 2016 roku było wszystkim. Koleżeństwo, które wciąż istnieje w tym zespole, pozostanie z nami na zawsze. Vichai zbudował w Leicester coś wyjątkowego, a bycie w tej podróży i sprowadzenie Ligi Mistrzów do miasta było czymś wyjątkowym. – dodał Danny Simpson.

Kilka dni temu pisaliśmy o innym zawodniku mistrzowskiego zespołu – Danny Drinkwater po zakończeniu kariery piłkarskiej wylądował na… budowie. Nie można jednak przejść obojętnie obok tego, jak szybko i drastycznie zniszczył swoją karierę. W kilka lat z Chelsea trafił na plac budowy. Simpson za to odwrotnie – od źle prowadzącego się piłkarza słynącego ze skandali po sensacyjnego mistrza Anglii.

fot. screen YouTube/Leicester City