Z Manchesteru do Ekstraklasy – hit transferowy

21.08.2024

Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl„, Maxi Oyedele trafi do polskiej Ekstraklasy. To Legia Warszawa podpisze kontrakt z wychowankiem Manchesteru United. Młodzieżowy reprezentant Polski w najbliższych dniach przejdzie testy medyczne i jeśli te nie wykażą niczego podejrzanego, to dołączy do ekipy „Wojskowych”. Wydaje się, że to formalność.

Ciekawy gracz trafi do Ekstraklasy

Maxi Oyedele to 19-letni pomocnik o inklinacjach defensywnych. Urodził się on w Salford i wychował w Manchesterze. Jest synem Polki i Nigeryjczyka, jednak od początku gra dla młodzieżowych reprezentacji naszego kraju. W akademii United szkoli się od 2012 roku. Miał wówczas osiem lat.

W okresie przygotowawczym trenował z pierwszą drużyna Manchesteru United. Wystąpił w aż pięciu spotkaniach towarzyskich w każdym z nich pojawiając się z ławki rezerwowych w drugiej połowie. Miał okazję zagrać razem m.in. z Antonym, Scottem McTominayem, Christianem Eriksenem, Masonem Mountem czy Jadonem Sancho. W spotkaniu ze szkockim Rangers zanotował nawet asystę i był bardzo chwalony przez kibiców. W presezonie zagrał:

  • 45 minut z Rosenborgiem
  • 45 minut z Rangers FC
  • 45 minut z Arsenalem
  • 29 minut z Realem Betis
  • 18 minut z Liverpoolem

Pewnym jednak było, że o szansę w Premier League będzie bardzo ciężko. W sumie dla młodzieżowych drużyn „Czerwonych Diabłów” rozegrał 67 spotkań, w których strzelił sześć goli i zanotował trzy asysty. To nie liczby są jednak najważniejsze w przypadku takiej pozycji – kluczowe są odbiory, regulowanie tempa gry, umiejętność przełamania podaniem linii rywala. Oyedele był też wypożyczany był do klubów z niższych lig – Altrincham oraz Forest Green Rovers.

Według Tomasza Włodarczyka Legia Warszawa sprowadzi 19-latka na stałe, a nie na tylko wypożyczenie, jak mogłoby się wydawać. Kwota transferu nie jest znana, lecz według doniesień ma być niska. Manchester United za to zapewni sobie spory procent od przyszłego transferu z udziałem młodzieżowego reprezentanta Polski. Młodego defensywnego pomocnika można kojarzyć z kadry U19 Marcina Brosza.

Występował także w U21 Michała Probierza. Rok temu Oyedele nie mógł wystąpić na EURO U19, ponieważ nie puścił go klub, tłumacząc się okresem przygotowawczym. Wyszło słabo, bo Manchester United rozegrał aż osiem sparingów, a Oyedele tylko w jednym dostał pół godziny gry.

Legia potrzebowała wzmocnienia

Pozycja defensywnego pomocnika u „Wojskowych” najbardziej zawodzi. Kontuzji, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy doznał Kolumbijczyk Juergen Elitim. W pierwszym meczu z Brøndby w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy wypadł też Albańczyk Jurgen Çelhaka. Jedynym zdrowym defensywnym pomocnikiem w kadrze jest sprowadzony latem z Łudogorca Razgrad Portugalczyk Claude Gonçalves.

Legia Warszawa nie może jednak być zadowolona z jego gry. 30-latek jest mocno krytykowany na początku sezonu, a kibice szybko wydali osąd – to nie jest zawodnik na poziom tej drużyny. W ostateczności na pozycji defensywnego pomocnika mógłby wystąpić Rafał Augustyniak, który tu grał większość kariery, lecz ostatnio został przesunięty na środek obrony.

Teoretycznie na pozycji defensywnego pomocnika mógłby zagrać również młody Jakub Adkonis, lecz nie cieszy się on zaufaniem trenera Gonçalo Feio. Legia Warszawa sporo obiecuje sobie po Maxim Oyedele. Z pewnością liczą, że młody Polak sprawdzi się w drużynie „Wojskowych” lepiej niż poprzedni nabytek z przeszłością w barwach Manchesteru United – w lutym 2010 roku do klubu trafił Dong Fangzhuo. Chińczyk rozegrał z koszulce z „elką” na piersi tylko cztery spotkania i po kilku miesiącach odszedł do Portugalii.

fot. PressFocus