Superpuchar Niemiec poza granicami?
Na ten moment zarówno Puchar, jak i Superpuchar Niemiec to „dobro” krajowe, które są dla kibiców świętością. Niemniej jednak nie można wykluczyć, że w przyszłości mecz o Superpuchar Niemiec mógłby być rozgrywany w innym kraju – zasugerował tak prezes Bayeru Leverkusen.
Bayer Leverkusen chce zmian
W ostatnich dniach wysłannicy aktualnego mistrza Niemiec – Bayeru Leverkusen – odbyli krótkie tournée pod nazwą „Trophy Tour”, w trakcie którego pokazano krajową potrójną koronę w kilku różnych miejscach w Nowym Jorku. Zaprezentowano paterę mistrzowską, Puchar oraz Superpuchar Niemiec, o którym ostatnio coraz głośniej w Niemczech, a to za sprawą wypowiedzi prezesa ”Aptekarzy” – Fernando Carro.
𝑺𝒕𝒂𝒓𝒕 𝒔𝒑𝒓𝒆𝒂𝒅𝒊𝒏𝒈 𝒕𝒉𝒆 𝒏𝒆𝒘𝒔…
We are going on a trophy tour in New York! 🇺🇸🍎
As German champions, DFB Pokal and 2024 Supercup winners, Fernando Carro, Bayer 04 CEO, and honorary captain Jens Nowotny will be in New York City from 11 to 14 September to… pic.twitter.com/9ELUqV15Ho
— Bayer 04 Leverkusen (@bayer04_en) September 3, 2024
Zanim jednak przejdziemy do sedna sprawy, warto nadmienić, iż pojedynek o trofeum DFL Supercup, które podopieczni Xabiego Alonso zdobyli na początku sezonu pokonując VfB Stuttgart, wywołał już sporo zamieszania i niezadowolenia wśród niemieckich kibiców pod koniec sierpnia. Ten mecz odbył się w tym samym czasie, co potyczki krajowego pucharu. Nie jest to jednak pierwszy taki przypadek, bowiem w poprzednich latach termin rozgrywania boju o Superpuchar zwykle pokrywał się z pierwszą rundą DFB Pokal, co wielokrotnie było krytykowane przez fanów i dziennikarzy.
Załagodzić tą sprawie stara się wspomniany już wcześniej prezes klubu z Nadrenii Północnej-Westfalii – Fernando Carro. Z drugiej strony, jego propozycja może jeszcze bardziej rozjuszyć niezadowolonych kibiców. W wywiadzie udzielonym dla stacji „ESPN” prezes Bayeru opowiedział się za przeniesieniem Superpucharu za granicę zamiast organizowania go w Niemczech w przyszłości.
− Chcę to przede wszystkim podkreślić – dla mnie osobiście – i nie mogę mówić tutaj za innych, dobrym rozwiązaniem mogłoby być zorganizowanie Superpucharu Niemiec w Stanach Zjednoczonych lub w innym kraju. Wielu fanom w Niemczech i tak nie podoba się fakt, że odbywa się on w ten sam weekend co pierwsza runda Pucharu Niemiec, więc moglibyśmy to zrobić inaczej w nadchodzących latach. Musimy to przemyśleć i to może być przykład na rozwiązanie tego problemu – podsumował prezes „Aptekarzy”.
Bayer podzieli fanów?
Po wypowiedziach Carro niektóre niemieckie media zaczęły rozważać, czy pomysł prezesa Bayeru Leverkusen rzeczywiście może okazać się dobrym rozwiązaniem. Niemniej jednak kibice póki co mają zgoła odmienne zdanie w tej kwestii. Faktem jest, że w innych krajach i ligach europejskich, organizowanie superpucharu za granicą jest powszechną praktyką od lat.
Biorąc jednak pod uwagę podejście fanów w Niemczech, idea o przeniesieniu Superpucharu spotka się z dużą dezaprobatą, jak chociażby szukaniem bogatych inwestorów przez Niemiecki Związek Piłki Ligowej, czy też zniesienie zasady 50+1. Wystarczy zresztą zerknąć na nieprzychylne komentarze pod jednym z postów profilu zajmującego się newsami o Bayerze Leverkusen.
— grimaldokusen (@guckwegV8) September 19, 2024
DFL Supercup za każdym razem odbywa się na początku sezonu w formie starcia pomiędzy mistrzem kraju a zdobywcą Pucharu Niemiec. Wyjątkiem jest zdobycie obu tytułów przez jeden klub – wówczas zdobywca dubletu walczy o trofeum z wicemistrzem Bundesligi. Tak było w tym roku, gdy Bayer pokonał po rzutach karnych wicemistrza kraju VfB Stuttgart (2:2 w regulaminowym czasie gry).
fot. PressFocus