Piłkarz Getafe dosadnie skrytykował hiszpańskich sędziów

26.09.2024

Christantus Uche dołączył tego lata do Getafe z trzeciej ligi hiszpańskiej, stając się bohaterem zaskakującego transferu. Nigeryjski pomocnik w niedawnym wywiadzie dla „ESPN Africa” skrytykował dosadnie pracę sędziów w La Liga. Jasno stwierdził o nich – „są bardzo słabi”. Ale czy skłamał?

Piłkarz Getafe skrytykował sędziów w La Liga

O pomocniku zrobiło się głośno, z powodu wywiadu jakiego udzielił. W rozmowie z „ESPN Africa” nie szczędził słów krytyki pod adresem sędziów La Liga. Pomocnik ma wyraźne zastrzeżenia co do ich pracy. Uważa, że wykonują swoją w pracę w fatalny sposób oraz nie wykazują odrobiny empatii. Jego zdaniem wielkim problemem w Hiszpanii jest również rasizm. Bardzo często w trakcie spotkań słyszał obelgi pod swoim adresem z uwagi na swoje pochodzenie. To nie pierwsze takie głosy o kibicach w La Liga, doskonale pamiętamy bowiem wydarzenia z Walencji z Estadio Mestalla z udziałem Viniciusa Juniora.

W pierwszych 2-3 meczach w La Lidze przekonałem się o tym (jakości pracy sędziów – przyp SzB) na własne oczy. Sędziowie są niesamowicie słabi. Są bardzo słabi. Kopie się mnie, a arbiter mówi, że mam wstawać. Nie, to faul, musisz go odgwizdać. Gdy kopie się kogoś innego, sędzia po prostu gwiżdże. To jest bardzo bolesne i nie da się z tym nic zrobić, nie masz żadnej władzy. Sędzia ma władzę, by robić wszystko, co tylko zechce. Nie, on musi to zatrzymać. Upadam, jestem kopany przed sędzią i on nic nie robi. Nie, to nie jest dobre. Do tego niektórzy kibice krzyczą do ciebie „pier***ony cza**uch”, „jesteś cza**uchem” czy coś takiego. Nie, nie jest dobrze”

Na słowa Nigeryjczyka zareagował prezydent Getafe – Angel Torres. Ku wielkiemu zaskoczeniu nie bronił swojego piłkarza. Stwierdził, że jego odczucia na tle rasowym oraz co do pracy sędziów są przesadzone. Torres wyznaje, że Uche ma oczywiście prawo przekazywać swoją opinię, jednak taki wywiad nie powinien ujrzeć światłą dziennego oraz ma pretensję do dziennikarza, który go przeprowadził.

On nie rozumie. Jak on może ci to powiedzieć? Nie może ci tego powiedzieć. Myślę, że powinieneś być bardziej poprawny i pełen szacunku dla tych rzeczy. Kiedy spędził tu rok, dwa lata i rozumie hiszpański, może mówić, co chce. Ale teraz… mamy nadzieję, że odpowiednie komisje to zrozumieją i że jest to po prostu ostrzeżenie

Uche wykorzystał swoje szanse

Kariera Christantusa Uche rozwija się błyskawicznie. W 2022 roku trafił do czwartoligowego Moralo CP ze swojej rodzinnej Nigerii. Prezes hiszpańskiego klubu przyznał, że agent zawodnika przesłał materiały z gry, tak aby mogli zaznajomić się z jego umiejętnościami. Władze dostrzegły potencjał i bardzo szybko doszły do wniosku, że należy dać mu szanse. Po zaledwie dwóch meczach w drużynie B awansował do pierwszego zespołu. Uche wyróżniał się na tle całej ligi i z ofertą przyszła AD Ceuta, klub z hiszpańskiej eksklawy.

Po zaledwie jednym treningu w nowych barwach dołączył do pierwszej drużyny, a zainteresowanie jego osobą okazywały już pierwszoligowe kluby. Znalazł się na celowniku zespołów z ekstraklasy portugalskiej czy nawet… polskiej. Ostatecznie to Getafe wygrało bój o pomocnika i zapłaciło za niego 500 tysięcy euro. Miał zostać wypożyczony, ale znów – udowodnił szybko swe umiejętności i uwierzono, że poradzi sobie na poziomie La Liga,

Już w debiucie zdobył gola na 1:1 w drugiej połowie w starciu z Athletic Bilbao. Jak do tej pory na swoim koncie ma już siedem spotkań hiszpańskiej elicie i zawsze występował od pierwszej minuty. Getafe przegrało w ostatnim meczu z Barceloną 0:1, po bramce Roberta Lewandowskiego. Drużyna Getafe zajmuje aktualnie przedostatnie, 19. miejsce w tabeli po siedmiu meczach.