Legenda FCB krytykowana, ale z nowym kontraktem?

27.10.2024

Manuel Neuer z pewnością miewał lepsze momenty w swojej karierze w FCB. Choć Bayern radzi sobie stosunkowo dobrze w tym sezonie, to na numer jeden i kapitana bawarskiego klubu od tygodni spada ogromna fala krytyki – zwłaszcza za liczbę traconych bramek oraz brak dawnej charyzmy. Czy 38-latek zbliża się powoli do końca swojej jakże bogatej kariery?

FCB ma problemy z obroną

Tuż po zakończeniu mistrzostw Europy w 2024 roku Manuel Neuer ogłosił, że kończy swoją karierę reprezentacyjną, chcąc tym samym skupić się na grze dla Bayernu Monachium. Niemniej jednak od początku sezonu 2024/25 eksperci zauważają poważne błędy oraz zaniechania w obronie FCB – nie tylko za sprawą ryzykownego stylu gry proponowanego przez Vincenta Kompany’ego, ale i również kiepskiej dyspozycji bramkarza monachijczyków.

Najbardziej sfrustrowani kibice kpią już nawet w social mediach, że wystarczy przeprowadzić jeden atak na bramkę „Bawarczyków”, aby zdobyć bramkę, ponieważ Manu jest cieniem samego siebie sprzed lat… Jakby tego było mało, to wiele legendarnych postaci ze świata niemieckiej piłki krytykuje 38-latka, sugerując nawet, że nosi on wciąż „buty narciarskie”, co jest złośliwym nawiązaniem do jego wypadku na nartach z przeszłości, kiedy pauzował przez wiele miesięcy i sprawił tym samym wiele problemów swojej drużynie (konieczny był gorączkowy transfer nowego golkipera). Czara goryczy przelała się przede wszystkim po kompromitującej klęsce 1:4 z Barceloną.

Nie chcę krytykować Manuela Neuera, ale w tym momencie nie jest on takim wsparciem dla FCB, jakim był w przeszłości. Manuel Neuer nie jest już tym samym Manuelem Neuerem. Nie broni już nie do obronienia, jego styl gry jako bramkarza się zmienił. Kiedyś antycypował każdą sytuację, miał pełen ogląd na boisko, często inicjował ataki precyzyjnymi podaniami. Teraz nie daje obronie tej samej pewności. Mam nadzieję, że wkrótce powróci do swojego dawnego poziomu i odzyska pewność. Kiedyś, gdy dostawał osiem niebezpiecznych strzałów, jak to miało miejsce we Frankfurcie czy Barcelonie, nie kończyły się one siedmioma straconymi golami. Dobrym przykładem jest gol na 1:2 w Barcelonie: Manuel się waha, potem wychodzi z bramki, ale nie jest w stanie nic zrobić, by zapobiec utracie gola – stwierdził legendarny Lothar Matthaues.

Nie miał swojego najlepszego dnia z Barceloną w tym spotkaniu. Mam wrażenie, że on ma wciąż na sobie buty narciarskie. To nie jest Manuel Neuer, jakiego wszyscy znamy… – stwierdził złośliwie Markus Babbel.

Choć krytycznych głosów jest bardzo dużo pod kierunkiem Manuela Neura, to w jego obronie stają również inni bramkarze, czy ludzie związani z Bayernem Monachium, którzy wciąż w pełni ufają golkiperowi FCB. Niedawno pochlebnie o Manu wypowiedziała się legenda Borussii Dortmund oraz niemieckiej piłki – Roman Weidenfeller – który w przeszłości nie do końca miał „po drodze” z 38-latkiem.

− To logiczne, że jego zdolność do reagowania i być może również jego wydajność nieco spadną, ale wciąż mówimy o światowej klasy bramkarzu z całkowitym międzynarodowym doświadczeniem. Neuer jest teraz w pewnym wieku, w którym zegar biologiczny tyka. Jestem jednak zirytowany krytyką Manuela Neuera. Wszyscy wiemy, jakie umiejętności pokazał przez lata w FCB. Szkoda tylko, że jest on bezpośrednio krytykowany. Nie powinno się obwiniać Manu. Z mojego punktu widzenia krytyka jest całkowicie przesadzona, nie odpowiada rzeczywistości. Był też okres, kiedy Robert Lewandowski nie strzelał goli w Barcelonie, kiedy został spisany na straty. Mówimy o najlepszych piłkarzach, którzy również powinni mieć fazę, w której sprawy nie idą tak gładko. I gdzie być może szczęście też nie jest po ich stronie – skomentował Roman Weidenfeller.

Neuer krytykowany, ale z nowym kontraktem?

Mimo krytyki, jaka spada od dłuższego czasu na kapitana Bayernu, niemieckie media są już przekonane, że nowy kontrakt dla Manuela Neuera będzie formalnością. Biorąc pod uwagę najnowsze doniesienia, bramkarz FCB prawdopodobnie jeszcze w tym roku złoży podpis pod nowym kontraktem z „Bawarczykami” – najpewniej do końca czerwca 2026 roku. Zarówno kierownictwo sportowe bawarskiego klubu, jak i sam bramkarz są otwarci na dłuższą współpracę, co już nie do końca podoba się kibicom, zwłaszcza po ostatnich występach 38-latka w Barcelonie czy we Frankfurcie.

Jak z kolei ma się to do zarobków 38-latka? Zdaniem dziennikarzy „Sport Bilda”, mistrz świata z 2014 roku będzie w ramach nowej umowy zarabiał podobną sumę, co teraz, czyli około 20 milionów euro rocznie, choć gwarantowana pensja miałaby być obniżona, zaś w zamian zwiększonoby bonusy za wydolność i występy – co jest też powszechną taktyką stosowaną w klubie ze stolicy Bawarii wobec najbardziej zasłużonych piłkarzy FCB.

Najlepszy bramkarz w historii FCB?

Manuel Neuer do pierwszego zespołu FCB trafił latem 2011 roku z Schalke 04 Gelsenkirchen za sumę około 30 milionów euro, co było wtedy jednym z rekordowych wyników transferowych w historii klubu, jak i całej niemieckiej Bundesligi. Warto podkreślić, że wówczas 38-latek był bardzo krytykowany, a kibice „Gwiazdy Południa” przedstawili mu listę zakazów, których musiał się ściśle trzymać – mowa chociażby o całkowitym zakazie świętowania z zespołem po wygranych pod fanatyczną trybuną „Suedkurve”, jako że Manu był znany jako zapalony „Schalkeboy”.

Niemiec szybko jednak podbił serca fanów FCB, nawet tych zagorzałych i błyskawicznie zapomniano o jakichkolwiek zakazach. Przede wszystkim zrewolucjonizował pozycję bramkarza, stał się punktem odniesienia. W pewnym momencie po meczach Bayernu pojawiały się wideo, gdzie akurat akcję rywali przeciął Neuer. Patrząc na cały jego dorobek w bawarskim klubie, to robi on ogromne wrażenie – do tego stopnia, że zdaniem ekspertów Manuel jest nawet postrzegany jako najlepszy bramkarz w historii Bayernu Monachium, jak i niemieckiej piłki. Jego liczby i sukcesy prezentują się następująco:

  • 531 spotkań
  • 439 straconych bramek
  • 248 czystych kont
  • 2x Piłkarz Roku w Niemczech
  • 11x Mistrz Niemiec
  • 7x Superpuchar Niemiec
  • 6x Puchar Niemiec
  • 2x Liga Mistrzów
  • 2x Klubowe Mistrzostwa Świata
  • 2x Superpuchar Europy

Gdyby jednak nie pozostał na dłużej w FCB, to mówi się, że monachijczycy mają już przygotowane wyjście awaryjne, o ile tak je można nazwać. Albowiem zeszłego lata Max Eberl i spółka przedłużyli kontrakt z Alexandrem Nuebelem, który udał się na dwuletnie wypożyczenie do VfB Stuttgart. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w umowie wypożyczenia zawarto klauzulę, która pozwala na powrót Alexa do Bayernu, jeśli wspomniany wyżej Manu zakończy swoją karierę lub pożegna się z „Bawarczykami”.

Wówczas to właśnie świeżo upieczony reprezentant Niemiec ma zostać nowym numerem jeden między słupkami rekordowego mistrza Niemiec. Z drugiej strony, niemieckie media nieustannie spekulują także, że skauci klubu ze stolicy Bawarii sondują na rynku inne opcje – mowa chociażby o utalentowanym Jonasie Urbigu z Kolonii, który przyciąga uwagę wielu topowych klubów z całej piłkarskiej Europy.

Fot. PressFocus