Patryk Klimala gwiazdą A-League: „Transfer najwyższej klasy”

02.11.2024

Australijski klimat najwyraźniej służy polskim napastnikom. Patryk Klimala po słabym okresie w barwach Śląska Wrocław przeniósł się do Sydney FC i podbija boiska A-League. Polski napastnik po raz kolejny wpisał się na listę strzelców a kibice tamtejszej ligi bardzo mocno chwalą Klimalę.

Patryk Klimala znalazł swoje miejsce na Ziemi?

Patryk Klimala, niechciany we Śląsku Wrocław, został ostatecznie po wielu komplikacjach wypożyczony do Sydney FC  w trakcie okna transferowego. Zadebiutował w pierwszej kolejce AFC Champions League Two, azjatyckiego odpowiednika Ligi Europy. Polak popisał się piękną asystą przy trzecim golu Anasa Ouahimy, ale kilka minut później zmarnował rzut karny. Mimo błysku przy asyście, portale statystyczne oceniły go jako najsłabszego zawodnika Sydney w tym meczu.

Później było już o wiele lepiej – strzelił dwa gole w drugiej kolejce AFC Champions League Two przeciwko filipińskiemu Kaya FC-Iloilo. Następnie na inaugurację A-League w pierwszej kolejce ekstraklasy Sydney FC mierzyło się na wyjeździe w derbach miasta z Western Sydney Wanderers. Goście wyszli na prowadzenie w 17. minucie po bramce Joe Lolley’a. Asystę przy bramce byłego piłkarza Nottingham, czy Huddersfield zaliczył właśnie Patryk Klimala. W drugiej połowie Polak zdobył bramkę na 2:1., która zapewniła jego drużynie komplet punktów.

Teraz po dwóch meczach bez bramki znów trafił do siatki – w spotkaniu z Brisbane Roar były reprezentant polskich reprezentacji młodzieżowych otworzył wynik spotkania w 51. minucie. Polak wykorzystał błąd w ustawieniu defensywy drużyny rywala i pewnie wykorzystał sytuację sam na sam.

Kibice chwalą byłego zawodnika Wigier Suwałki, Jagiellonii Białystok, szkockiego Celticu Glasgow, amerykańskiego New York Red Bulls czy izraelskiego Hapoelu Beer Shewa:

– Sydney FC zarobi sporo pieniędzy jeśli go sprzeda, to transfer najwyższej klasy.

– Kiedy oglądałem mecz Ligi Mistrzów z Sanfrecce Hiroshima, wiedziałem, że będzie gwiazdą widowiskową. Liga potrzebuje jednego z tych zawodników, którzy potrafią wkurzyć ludzi i działać im na nerwy, by wypełnić pustkę po Jamo, Mattym McKayu i Besarcie Berishie.

– Klimala strzeli w tym sezonie ponad 20 goli.

– Świetne wykończenie, zobaczcie – wystarczyła odrobina presji.

– Klimala GOAT

fot. screen YouTube/A-Leagues