Marinakis podejrzewa ligowego rywala o „kampanię oszczerstw”

03.11.2024

Evangelos Marinakis to bardzo charyzmatyczny i specyficzny człowiek. Jest on właścicielem trzech klubów – Nottingham Forest, Olympiakosu oraz Rio Ave. Przed nim jednak ciężki czas z uwagi na to, że będzie się sądził z rodziną Karipidis, dawniej związaną z Arisem Saloniki. Podejrzewa on Irini Karipidis, dyrektor Arisu o celową kampanię oszczerstw wobec niego. Sugeruje się udział Marinakisa w siatce przestępczej, ustawianie meczów oraz przemyt ropy naftowej.

Marinakis podejrzewa rywali o „kampanię oszczerstw”

O sprawie informuje „The Athletic„. Irini Karipidis, prezydent i CEO greckiego Arisu, jest oskarżona o tajne zorganizowanie sześciomiesięcznej kampanii przeciwko Marinakisowi, sugerując, że ustawiał mecze, przemycał rosyjską oraz irańską ropę i był zamieszany w transport heroiny na dużą skalę jako domniemany przywódca siatki przestępczej znanej jako „System”.

Marinakis stanowczo zaprzecza jakimkolwiek nieprawidłowościom, co w konsekwencji kończy się pozwaniem Karipidis o zniesławienie i spisek — mówi się, że chce on 5 milionów funtów (6,5 miliona dolarów) odszkodowania. Karipidis uważa, że stała się wraz z rodziną ofiarą zemsty, a także, że jej najbliższym grożono. Wszystko to z pomocą Vassilisa Roubetisa, który miał rzekomo pozbywać się „problematycznych ludzi”.

Odbiła ona piłeczkę twierdząc, że Marinakis chciał ustawić jeden z meczów, dokładnie chodziło o potyczkę między drużynami Olympiakosu i Arisu. Właścicielem tej drugiej drużyny był brat Karipidis, Theodoros. Jej tłumaczeniem wobec ataków na Marinakisa jest to, że czuje się zrozpaczona, izolowana, a także by przekazać prawdę rodakom i poza kraj. Chciała nawet dla bezpieczeństwa… ściągnąć jako inwestora legendę boksu zawodowego, Floyda Mayweathera.

Na jednym ze statków Marinakisa, „Noor One” odkryto ponad dwie tony heroiny – wszystko to działo się w 2014 roku. Co do próby ustawienia meczu, chodziło o spotkanie pod koniec sezonu 2022/23. Olympiakos potrzebował wygranej, by zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Marinakis po odrobieniu strat przez Aris miał rzucić się na Karipidisa.

Siostra właściciela klubu z Saloników twierdzi następująco:

– W dniach poprzedzających mecz Marinakis nalegał i naciskał na Theodorosa, aby „ustawił” mecz na korzyść Olympiakosu. Był bardzo zdenerwowany i domagał się, aby mecz został wygrany – ponieważ ich zwycięstwo zapewniłoby mu prawo do tytułu mistrzowskiego na koniec sezonu. Theodoros był wobec niego bardzo szczery i jasno powiedział, że wszystkie mecze zostaną rozegrane normalnie i niech wygra lepszy.”

Dodała: „Gdy Aris wyrównał na 2-2, Marinakis rzucił się na Theodorosa, grożąc mu i mówiąc, że nie opuści boiska żywy, jeśli (Olympiakos) przegra ten mecz. „Pod koniec meczu Marinakis wrócił, by werbalnie zaatakować Theodorosa, mówiąc mu: „Jesteś skończony” i „Zniszczę cię, wyeliminuję cię z Grecji i z piłki nożnej”.

Schodząc z boiska, do brata Karipidis podszedł ww. Roubetis, nieżyjący w 2024 przestępca, który zasugerował przedsiębiorcy, że wysadzi jego samochód (porsche Karipidisa miało cztery siódemki w numerach rejestracyjnych, a Roubetis powiedział o porsche z siódemkami) i spali biuro. Słowem podsumowania – zniszczy go i życie jego rodziny. Roubetis próbował uderzyć Theodorosa Karipidisa, ale inni ludzie stanęli między nimi i pozwolili Theodorosowi uciec do szatni Arisu.

Fani Premier League znają już dość dobrze charakterek Greka. Grek po końcowym gwizdku w 27. kolejce poprzedniego sezonu zbiegł do tunelu, gdzie chciał skonfrontować się z sędzią meczu Forest – Liverpool, Paulem Tierneyem. Marinakisa powstrzymywać musieli ochroniarze.

Jej słowa wyraźnie sugerują, że właściciel trzech klubów chciał zniszczyć jej brata za wszelką cenę, używając do pomocy szemranych ludzi. W greckiej piłce można więc szykować się na długi konflikt między stronami, bowiem oskarżenia są dośc mocne i jeżeli zostanie to udowodnione Marinakisowi, może mieć bardzo poważne problemy.

Póki co jednak, może się cieszyć fantastycznym startem Nottingham w sezonie Premier League, bowiem są przed Arsenalem w tabeli, a wyprzedza ich tylko Liverpool i Manchester City. Przed sezonem, fani Forest braliby taki scenariusz w ciemno.

Fot. PressFocus