Roma wybrała nowego trenera – wielki powrót!

13.11.2024

AS Roma znajduje się od kilkunastu tygodni w dużym bałaganie. W listopadzie rzymianie będą mieli już trzeciego trenera w tym sezonie, a czwartego w 2024 roku. Po Jose Mourinho, Daniele De Rossim i niedawno zwolnionym Ivanie Juriciu przyszedł czas na kolejną dobrze znaną w klubie personę – po raz trzeci w Rzymie rolę trenera pierwszej drużyny seniorów pełnić będzie legendarny Claudio Ranieri.

Roma wybrała nowego trenera – wielki powrót!

Claudio Ranieri kilka miesięcy temu ogłosił, że porzuca karierę trenera klubowego i chciałby objąć jakąś reprezentację. Jego sytuacja od pierwszego lipca nie zmieniła się. W międzyczasie, Roma zwolniła Daniele De Rossiego, którego umowę… nieco wcześniej przedłużyła. Od września trenerem Romy został Ivan Jurić, a po 12 meczach w roli trenera, został zwolniony po porażce z Bologną 2:3. Chorwat mocno sobie grabił, podejmując dziwne decyzje personalne.

Jedną z nich było pozostawienie poza składem zdrowego Paulo Dybali, który był gotowy już na poprzedni mecz do gry. Jurić ani nie wykorzystał Argentyńczyka w meczu w Brukseli z Unionem Saint Gilloise, ani nie powołał na Bolognę. Równie dziwne było pomijanie w pierwszym składzie Matsa Hummelsa. Niemiec z radością opublikował na Instagramie zdjęcie, sugerujące radość z faktu, że w Romie dochodzi do zmiany trenera, bowiem właśnie po Bologni – Jurić poleciał ze stanowiska.

Claudio Ranieri nie poprowadzi Romy po raz pierwszy w karierze. To będzie jego trzecie podejście do włoskiej drużyny, która leży niedaleko miejsca, w którym się wychował (Formello, w tym rejonie swój ośrodek ma… Lazio). 73-letni trener legendarnej drużyny Leicester City 2015/16 prowadził już Romę w latach 2009-2011 oraz przez dwa miesiące w 2019 roku. Ma już na koncie w tej roli 96 meczów.

Roma po ostatniej już w tym roku przerwie reprezentacyjnej, w debiucie nowego trenera podejmie na wyjeździe w „Derbach Słońca” drużynę lidera, SSC Napoli, a następnie już u siebie – Tottenham Ange’a Postecoglou w fazie ligowej Ligi Europy. „Giallorossi” to aktualnie 12. ekipa Serie A – traci ona do szóstego Juventusu aż 11 oczek. W Europie, rzymianie okupują z kolei 20. miejsce w tabeli po połowie spotkań.

Fot. PressFocus