Kazachstan bez gola w sześciu meczach Ligi Narodów. Czerczesow na wylocie?
Kazachstan z hukiem spadł do dywizji C Ligi Narodów, wszystko pieczętując sromotną porażką z Norwegią aż 0:5. Selekcjonerem tejże kadry jest dobrze w naszym kraju znany Stanisław Czerczesow, który jednak kiepsko sobie nie radzi. Prowadzona przez niego reprezentacja nie zdobyła ani jednej bramki w sześciu spotkaniach, a kibice mają już tego po prostu dość.
Zaczęło się nie aż tak tragicznie
Stanisław Czerczesow po tym, jak przez ponad rok pozostawał bez pracy, zdecydował się podjąć wyzwanie w postaci reprezentacji Kazachstanu. Wcześniej media sugerowały, że Rosjanin miał odmówić nawet klubom z Arabii Saudyjskiej, która jest bardzo lukratywnym kierunkiem nie tylko dla samych piłkarzy. W czerwcu przejął stanowisko selekcjonera Kazachów i kibice mieli swoje oczekiwania. Przecież Czerczesow w swojej karierze był trenerem m.in.: Legii Warszawa, Dynamo Moskwa, czy węgierskiego Ferencvarosu.
A hat-trick for Erling Haaland as Norway won 5-0 against Kazakhstan tonight in their Nations League fixture. 🇳🇴🎩
He’s 𝒔𝒕𝒊𝒍𝒍 inevitable. 🤖 pic.twitter.com/68m5aVmONE
— City HQ (@City_HQs) November 17, 2024
Pierwszym spotkaniem nowego szkoleniowca było starcie z Norwegami na Almaty Ortalyk. Po 90 minutach dominacji gości padł jednak bezbramkowy remis, co było pewnym pozytywem. Znacznie gorzej wyglądały statystyki w ofensywie Kazachów, ponieważ nie byli oni w stanie oddać nawet celnego strzału na bramkę. Mimo wszystko na koncie zapisano jeden punkt, a Czerczesow przystąpił do dalszej pracy. To, że Kazachstan nie będzie liderem grupy można było założyć wcześniej, natomiast ich forma oraz wynik na koniec rozgrywek grupowych są wręcz katastrofalne – jeden remis i pięć porażek.
0:15, w obronie słabo, a w ataku…
To, co wzbudza najwięcej kontrowersji i oburzenia, to fakt, iż Kazachstan nie zdobył żadnej bramki w sześciu spotkaniach. W całej Lidze Narodów istnieje jeszcze tylko jedna reprezentacja, w dywizji D, która również nie ma żadnego trafienia – jest to Andora (ma do rozegrania jeszcze ostatni mecz). Porównując wszystkie czynniki i możliwości, raczej nie można potencjałem porównać tych drużyn. Po prostu atak w zespole Czerczesowa nie funkcjonował. Nietrudno było policzyć, że Kazachowie w sześciu spotkaniach grupy 3. oddali łącznie siedem celnych strzałów na bramkę – wynik wręcz katastrofalny.
– Soru: "Takım 4 maçtır gol atamıyor. Neler söylersiniz?
– Kazakistan Teknik Direktörü Cherchesov: "Rakip yarı sahaya geçtik. Yavaş yavaş olacak." pic.twitter.com/N3yKQFAGOA— FutbolArena (@futbolarena) October 13, 2024
Wydaje się, że dywizja B to jeszcze za wysokie progi, ale… nie strzelić nawet jednego gola? Już w październiku dziennikarze pytali, czemu od czterech spotkań nie udało się strzelić gola. Wówczas Czerczesow uspokajał, że to wszystko będzie powoli się poprawiało. Z czasem jednak żadnej różnicy nie widać, a wręcz jest jeszcze gorzej.
Według tamtejszych mediów kibice wręcz wyczekują zwolnienia rosyjskiego szkoleniowca. Ten jednak szuka wymówek, które brzmią dość irracjonalnie. Jedną z nich jest bowiem fakt, że jego zespół lepiej poradziłby sobie na sztucznej murawie, jak Kazachstan grywał wcześniej. Czerczesow szukał wielu powodów takich wyników, lecz i tak spływa na niego duża krytyka. Szczególnie po ostatnim spotkaniu, kiedy to Norwegowie rozgromili przyjezdnych, a hat-tricka ustrzelił Haaland.
Fot. screen/Youtube