Diego Simeone – pożegnania nadszedł czas?

18.11.2024

Diego Simeone to niewątpliwie największa postać z jaką można sobie skojarzyć w ostatnich latach Atletico Madryt. W skali klubu, osiągnął on niesamowite sukcesy z drużyną „Rojiblancos”. Coraz więcej słuchów dochodzi jednak z Hiszpanii, że powoli nadchodzi na Estadio Metropolitano czas zmian. Według serwisu „Relevo”, Atletico szykuje się nawet na zmianę trenera po bieżącej kampanii – wszystko to z różnych powodów.

Diego Simeone – pożegnania nadszedł czas?

Diego Pablo Simeone objął Atletico w grudniu 2011 roku. Kibice doskonale znali go już wtedy, bowiem były reprezentant Argentyny miał w karierze epizod w tej części Madrytu. Grał tam w latach 1994-97 w 126 meczach i zanotował 27 trafień. Dziś, w roli trenera jest po 699 spotkaniach. Według Alfredo Matilli z portalu „Relevo”, klub od kilku miesięcy poszukuje następcy na stanowisko trenera. Jednym z powodów jest poczucie, że trener nie wydobywa już maksimum z dostępnych zawodników.

Klub wyczuwa pewne oznaki zmęczenia osobą trenera od kilku miesięcy, a odkąd zmienił się w klubie dyrektor sportowy (już po przedłużeniu umowy Cholo do 2027 r.), klub zaczął przygotowywać się na jego następcę. Do tego wszystkiego, Simeone jest jednym z najlepiej zarabiających trenerów na świecie, co też skutkuje sporymi kosztami utrzymania dla klubu.

Carlos Bucero, nowy z dyrektorów, który pracuje w klubie od stycznia 2024, miał za zadanie zredukować koszty w pierwszej drużynie jeśli chodzi o pensje. Latem z klubu odeszli choćby Mario Hermoso, Memphis Depay czy Alvaro Morata – zwolniło to trochę miejsca na klubowym „payrollu”, co jednocześnie pozwoliło na znakomite okienko. Julian Alvarez, Alexander Sorloth, Ruben Le Normand czy Conor Gallagher to spore wzmocnienia dla Simeone.

Od czasu, gdy objął on stanowisko, wiele się zmieniło w kontekście Simeone. Najbardziej zaufany człowiek „Cholo”, Andrea Berta został odsunięty od wielu obowiązków w klubie. Co prawda jest to detal, ale na oficjalnym zdjęciu zespołu, brakuje pięciu członków sztabu Simeone. Włoch miał maksymalną odpowiedzialność za pierwszą oraz młodzieżową drużynę – teraz nie ma nawet wstępu do szatni. Relacje Berty z zawodnikami bardzo się ochłodziły.

Pośród potencjalnych nazwisk mówi się o Fernando Torresie, Luisie de la Fuente, Julenie Lopeteguim czy nawet Unaiu Emerym, którego fanem jest zarząd klubu. Jubileuszowe, 700. spotkanie Simeone w roli trenera odbędzie się 23 listopada w domowym meczu ligowym z Deportivo Alaves. W ligowej tabeli madrytczycy są na trzecim miejscu, ze stratą siedmiu oczek do prowadzącej Barcelony Hansiego Flicka.

Fot. PressFocus