Bologna przedłużyła umowę z kluczowym zawodnikiem
Bologna, która wiosną tego roku awansowała po raz pierwszy w historii do fazy ligowej Ligi Mistrzów, poinformowała o przedłużeniu umowy z pomocnikiem Lewisem Fergusonem. Szkot parafował kontrakt do 2028 roku, a wedle szkockich mediów została również zawarta opcja przedłużenia kontraktu o rok. 25-latek występuje w barwach „I Rossoblu” od sezonu 2022/23 i był ważną częścią drużyny, która w zeszłym sezonie wywalczyła kwalifikację na europejskie salony.
Bologna przedłuża umowę z Lewisem Fergusonem
Bologna postanowiła zadbać o przyszłość kadry. Na portalu X ogłosiła, że przedłużyła umowę z 25-letnim Lewisem Fergusonem. Z tego wpisu wynika, że kontrakt nowy piłkarza z klubem jest ważny do końca sezonu 2027/28. Z kolei według strony „Heraldscotland” zawarta została także opcja przedłużenia umowy o rok. To wychowanek Hamilton Academy. Pierwsze kroki wstawiał w barwach Aberdeen. To tam wypatrzyła go Bologna, która w 2022 roku ściągnęła go za „marne” jak na obecne czasy pieniądze, bo 2 miliony euro. Ten transfer włoskiej ekipie się opłacił. Dziś jest wart 12x tyle – 24 mln euro.
𝐔𝐅𝐅𝐈𝐂𝐈𝐀𝐋𝐄 ✍️
Lewis Ferguson resta in rossoblù fino al 2028 🏴 🤩#WeAreOne
— Bologna FC 1909 (@Bolognafc1909) November 22, 2024
Szkot z miejsca stał się ważną częścią „I Rossoblu”. Już w pierwszym sezonie występów w Serie A wskoczył do pierwszego składu. Wyróżniał się przede wszystkim niezwykłą jak na swoje warunki skutecznością. Przez dwa sezony zdobył aż 13 bramek, a przecież nie jest on typowym napastnikiem. Najczęściej grywał jako ofensywny lub środkowy pomocnik. Były trener Bologni Thiago Motta wystawiał go czasami na pozycji napastnika.
Lewis Ferguson rozegrał do tej pory dla ekipy z Stadio Renato Dall”Ara 68 meczów, w których zanotował 13 bramek i pięć asyst. Mocno przeszkodziła mu kontuzja. W kwietniu zerwał więzadła krzyżowe przednie. Ominął wyjazd z kadrą na EURO 2024. Szkot wraca już do gry. Na początku listopada zagrał już kilka minut w meczu z Lecce w lidze oraz z Monaco w Lidze Mistrzów. Być może za chwile trener Bologni Vincenzo Italiano da mu więcej czasu na murawie. Bologna w tym sezonie znów ma szanse powalczyć o europejskie puchary. Na razie zajmuje 8. miejsce w tabeli Serie A.
🏴🇮🇹| 𝙒𝙚𝙡𝙘𝙤𝙢𝙚 𝘽𝙖𝙘𝙠 𝙁𝙚𝙧𝙜𝙞𝙚!
It’s great to see Lewis Ferguson back in training with Bologna following his ACL injury earlier in the year
Hopefully it wouldn’t be not too much longer before we see him back in action for club and countrypic.twitter.com/CLYaeA6wQD
— Everything Scotland 🏴 (@AboutScotlandd) September 24, 2024
Niedoszły następca Zielińskiego
Lewis Ferguson dzięki swojej znakomitej dyspozycji był wielką gwiazdą nie tylko rewelacyjnej Bologni, ale też całej Serie A. Na tyle się wyróżniał w tym klubie, że już wiosną tego roku był obiektem wielu plotek transferowych. Z klubu odeszli: Joshua Zirkzee, Riccardo Calafiori, Marco Arnautović, ale przede wszystkim trener Thiago Motta. Transfer Fergusona nie doszedł do skutku. Wszystkiemu winna była kontuzja zerwanych więzadeł. Może to jednak wyszło mu na dobre, bo podpisał kontrakt z klubem, który w tym roku gra już w Lidze Mistrzów.
W marcu lokalne włoskie media pisały bowiem, że Szkot mógłby zostać następcą Piotra Zielińskiego w Napoli. Jak wiemy, reprezentant Polski, był wręcz wypychany z Neapolu i latem przeniósł się do Interu. „La Gazetta delo Sport” pisała, że nie tylko Napoli, ale też Juventus widział Szkota w swoich szeregach. „Stara Dama” przeszła przebudowę. Odeszli nie tylko Massimiliano Allegri, ale też m.in. Wojciech Szczęsny, Alex Sandro czy też Federico Chiesa.
fot. PressFocus