Spadkowicz z I ligi Resovia nie ma głównego szkoleniowca. Władze zespołu z Rzeszowa uznały, że Jakub Żukowski nie powinien dłużej prowadzić zespołu. Drugoligowiec w rundzie jesiennej 2024/2025 sprawił sensację, wygrywając w meczu I rundy Pucharu Polski z liderem Ekstraklasy Lechem Poznań (1:0). Od tego czasu rzeszowianie wygrali tylko jedno z dziesięciu kolejnych spotkań (1-2-7).
Resovia zwolniła szkoleniowca
Mamy listopada i przy okazji kolejne zwolnienie w polskim klubie. Tym razem chodzi o drużynę ze środka tabeli Betclic 2. Ligi. Dziewiąta ekipa trzeciego poziomu rozgrywkowego w Polsce, Resovia, postanowiła pożegnać się z dotychczasowym szkoleniowcem, 38-letnim Jakubem Żukowskim.
W sezonie 2023/2024 Resovia spadła z I ligi. Tylko jednym punktem przegrała walkę o utrzymanie z Polonią Warszawą. „Czarne Koszule” pokonały wtedy akurat… Stal Rzeszów i nie dały się zepchnąć w tabeli. Walka o grę w Betclic 1. Lidze nie jest łatwa. Dziewiąta lokata w tabeli po pierwszej części sezonu nie powinna zadowalać ani władz klubu, ani kibiców z Rzeszowa. Fani ogólnopolskiej piłki pamiętają jeden mecz Resovii z tego sezonu. W I rundzie Pucharu Polski podkarpacka ekipa na własnym stadionie sensacyjnie pokonała po golu Maksymiliana Hebla Lecha Poznań.
ℹ️ JAKUB ŻUKOWSKI ŻEGNA SIĘ Z RESOVIĄ
Z dniem 27 listopada br. nastąpiło rozwiązanie umowy z trenerem pierwszego zespołu Jakubem Żukowskim.
Dziękujemy za zaangażowanie i wkład pracy włożony w prowadzenie naszego zespołu, życząc powodzenia w dalszej drodze zawodowej. pic.twitter.com/QoDUiQTYAD
— CWKS Resovia Rzeszów S.A. (@cwksresoviapl) November 27, 2024
Zastąpił Rafała Ulatowskiego, z którym to rozwiązano umowę za porozumieniem stron. Przejął klub w strefie spadkowej w grudniu i dokładnie na takim samym miejscu go zostawił. Żukowski prowadził ekipę od czerwca 2024 roku. Zdołał poprowadzić ją w 21 spotkaniach.
W latach 2023-2024, zwolniony szkoleniowiec był asystentem Resovii pod okiem Mirosława Hajdy i wspomnianego Ulatowskiego. Jeszcze wcześniej pracował w sztabach Olimpii Grudziądz, Stomilu Olsztyn i Chojniczanki, zdobywając doświadczenie na niższym szczeblach rozgrywkowych.
Trudna sytuacja w klubie?
Nie wiadomo, jaka dokładnie jest sytuacja w klubie. Po spotkaniu z Wisłą Puławy (3:1) napastnik Resovii Maciej Górski zszokował, gdy powiedział o zaległych pensjach:
– Jestem tu 29 miesięcy, nigdy nie otrzymałem – i pozostali koledzy też – wypłaty w terminie. Klub tylko stara się doprowadzić do tego, żebyśmy nie mogli złożyć pism wzywających ich do zapłaty. […] Nie wiem, czy przystępujemy do kolejnej rundy, bo te osoby, które odeszły latem otrzymały propozycję zredukowania swoich roszczeń o połowę albo inaczej nie zobaczą tych pieniędzy, bo spółka ogłasza upadłość.
Maciej Górski z Resovii: jestem tu 29 miesięcy i nigdy nie dostałem pieniędzy na czas. Podobnie moi koledzy. Klub stara się płacić tak, żebyśmy nie mogli rozwiązać przedwcześnie umów (…) Nie różnimy się niczym od Kotwicy Kołobrzeg. Nie wiem, czy Resovia przystąpi do kolejnej… pic.twitter.com/S9XU7OiDPb
— Dominik Pasternak (@Do_Pasternak) November 8, 2024
Wypowiedź wywołała wstrząs. Klub oficjalnie zdementował te słowad, informując, że treści w wywiadzie zawodnika nie mają pokrycia z rzeczywistością. Po tym wszystkim odbyła się konferencja prasowa, na której dyrektor klubu Paweł Szyler stwierdził: – Przeprowadziłem rozmowę z zawodnikiem, radą drużyny oraz trenerem i przedstawiłem swoje stanowisko. To, o czym mówimy wewnątrz, chcemy zostawić dla siebie […] Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych zagrożeń związanych z procesem licencyjnym.
Nie zmienia to faktu, że Resovia ma duże problemy. W klubie nie ma stałego prezesa, pieniędzy nie jest dużo, a trzeba jeszcze wypłacać pieniądze zwolnionym wcześniej trenerom, czyli Hajdo i Ulatowskiemu. Teraz na tę listę wskoczył jeszcze Żukowski a czarnych chmur nad Rzeszowem zbiera się coraz więcej.
Fot. PressFocus